Pracoholizm podobnie jak alkoholizm, uzależnienie od seksu czy hazardu jest nałogiem, do tego nałogiem trudnym do wyleczenia. Dodatkowym problemem w przypadku pracoholizmu jest jego pozytywne postrzeganie przez społeczeństwo. Wielu ludzi postrzega pracoholików jako osoby odpowiedzialne, zaradne, inteligentne, takie, na których można polegać. Pracodawcy są skłonni walczyć o pracownika przejawiającego skłonności do pracoholizmu. Niestety w życiu takiej osoby nie wszystko układa się idealnie. W zasadzie cierpi każda oprócz pracy sfera – pracoholik nie ma życia rodzinnego, przyjaciół zainteresowań. Czy istnieje szansa, żeby wyleczyć się z pracoholizmu?
Jakie są przyczyny pracoholizmu?
Przyczyn pracoholizmu może być wiele. Bardzo ważnym jest, żeby chory zdał sobie sprawę jak sytuacja wygląda w jego wypadku. Duża grupa pracoholików to osoby, które w swoim życiu doświadczyły biedy. Patrząc jak ich rodzice ledwie wiążą koniec z końcem obiecały sobie, że będą żyć inaczej. Praca jest środkiem, który skutecznie chroni przed ubóstwem. Im lęk jest większy, pracoholik chce pracować więcej. Kiedy jest w pracy wydaje mu się, że panuje nad swoim życiem i do pewnego stopnia jest to prawda.
Taka osoba myśli o pracy, przed jej rozpoczęciem i po zakończeniu. Jakiekolwiek spotkania towarzyskie przeradzają się w dyskusje o pracy, co sprawia, że otoczenie zaczyna odsuwać się od pracoholika. Poczucie osamotnienia jeszcze bardziej popycha go w obowiązki zawodowe. Dzień urlopu to dla niego prawdziwy dramat, przerwa w pracy wywołuje niepokój i wyrzuty sumienia. Pracoholik, który doświadczył biedy często chce ochronić przed nią swoich bliskich. Z tego względu wszystkie zarzuty o brak wolnego czasu dla rodziny spotykają się z niezrozumieniem. Osoba taka może czuć się niedoceniana, mieć pretensje do bliskich, że nie zauważają jak ona się dla nich poświęca i co dla nich robi.
Polacy są narodem, który pracuje bardzo dużo. Większa skłonność do pracoholizmu może być wynikiem niestabilnej sytuacji ekonomicznej, niepewności jutra. Dodatkowo w wielu miejscach pracy całkowite oddanie się obowiązkom zawodowym jest doceniane, a od pracowników nierzadko wymaga się zostawania po godzinach.
Zupełnie inną grupą osób, które mają skłonności do pracoholizmu są ci, którzy nie potrafią ułożyć sobie życia – osoby samotne, nie radzące sobie ze znalezieniem partnera lub takie, których życie osobiste z jakichś przyczyn się rozsypało. Rozstanie czy śmierć partnera bardzo często są pretekstem do ucieczki w pracę. Skupianie się tylko i wyłącznie na obowiązkach zawodowych pomaga choćby przez chwilę uwolnić się od bólu.
Pracoholikami bardzo często zostają osoby z niską samooceną, przejawiające skłonności do perfekcjonizmu. Sukcesy na polu zawodowym i poważanie wśród ludzi pozwalają im poczuć się osobami ważnymi. Jednocześnie jakakolwiek porażka w pracy powoduje gwałtowne obniżenie samooceny. Często taka postawa wyniesiona jest z domu rodzinnego.
Jak objawia się pracoholizm?
Objawy pracoholizmu są dość typowe. Osoba uzależniona zajmuje się tylko i wyłącznie pracą. Kiedy akurat nie jest w pracy, myśli tylko o niej. Pracoholicy poświęcają pracy większość swojego życia, niechętnie robią przerwę na sen, posiłki jedzą w pośpiechu. Charakterystyczną cechą tej grupy jest niemal całkowity brak myślenia o swoim zdrowiu. Pracoholik nie dba o zdrowe odżywianie, aktywność fizyczną, czy dobrej jakości sen.
Większość pracoholików to ludzie bardzo zestresowani. Perfekcjonizm sprawia, że mają oni poczucie, że nie wykonują swoich obowiązków zawodowych idealnie, co w wielu wypadkach nie jest po prostu możliwe. Pracoholik jednak nigdy nie jest w stanie powiedzieć sobie dość. Przestaje on pracować dopiero wówczas, kiedy jego zdrowie zaczyna szwankować.
Pracoholika rozpoznamy po tym, że oprócz pracy jego życie praktycznie nie istnieje. Taka osoba nie ma przyjaciół. Jeżeli ma rodzinę, bliscy potwierdzą, że osoba uzależniona nigdy nie ma dla nich czasu. Jakikolwiek wyjazd na wakacje nie wchodzi w grę. Kiedy jakimś cudem uda się wyciągnąć pracoholika na urlop, mentalnie i tak będzie on nieobecny. Wiele związków pracoholików prędzej czy później się rozpada. Choć są także małżeństwa trwałe, gdyż osoba uzależniona od pracy daje swojej rodzinie poczucie bezpieczeństwa materialnego. W takich wypadkach związek praktycznie nie istnieje, jednak partner z pobudek finansowych decyduje się w nim trwać.
Niekiedy trudno jest odróżnić pracowitość od pracoholizmu. Niestabilna sytuacja na rynku sprawia, że wiele osób decyduje się na poświęcenie pracy, choć tak naprawdę woleli by być w innym miejscu. Potrzeba zdobycia środków finansowych i prestiżu społecznego sprawiają, że ograniczamy nasze życie towarzyskie, a związek wystawiamy na próbę. Jednocześnie podświadomie zdajemy sobie, że nie mamy innego wyboru. Jeżeli zależy nam na życiu na wyższym poziomie, kupnie domu i samochodu, zapewnieniu naszym dzieciom lepszej przyszłości, przynajmniej przez jakiś czas musimy pracować więcej. Problemy zaczynają się w momencie, kiedy oprócz pracy w naszym życiu nie liczy się nic.
Jak wygląda leczenie pracoholizmu?
Leczenie pracoholizmu jest niebywale trudne, gdyż osoba uzależniona dostaje wiele pozytywnych informacji zwrotnych od otoczenia. Postawa polegająca na bezgranicznym oddaniu się pracy jest przez wiele osób szanowana, pracoholicy cieszą się szacunkiem, są stawiani za wzór. Wiele znanych i poważanych osób jest w rzeczywistości uzależnionych od pracy. Miliony ludzi chcą się na nich wzorować. Takie osoby mają zazwyczaj bardzo dobrą sytuację materialną. Z tego względu sugestie obcych osób mogą odbierać po prostu jako zazdrość (co często nie jest bezpodstawne).
Sygnałem, który w większości wypadków pozwala uświadomić osobie uzależnionej problem jest rodzina. Pracoholik nie rozmawia ze swoim partnerem i dziećmi, często nie pamięta o ważnych uroczystościach rodzinnych. Kiedy nawet jest w domu, jego myśli dotyczą pracy. W życiu osobistym pracoholika dzieje się źle. Partner narzeka na brak czasu spędzanego razem, dorastające dzieci często mają poważne problemy emocjonalne. Wiele osób zdaje sobie sprawę, że coś w ich życiu jest nie tak, kiedy dochodzi do rozwodu lub innej tragedii. Wówczas jednak jest już często za późno na zmiany.
Niezależnie od wszystkiego osoby uzależnionej nie można zmusić do leczenia, jeżeli ona sama nie zdaje sobie sprawy ze swojego problemu. Dopiero kiedy stwierdzi ona, że jest pracoholikiem i od dawna nie ma już nad tym kontroli, możliwe jest podjęcie leczenia.
Leczenie pracoholizmu opiera się przede wszystkim na psychoterapii. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że w Polsce jest niewielu dobrych specjalistów zajmujących się leczeniem tego uzależnienia. Kiedy nawet znajdzie się psychoterapeuta, pracoholik może mieć problemy z wygospodarowaniem czasu na terapię, bo będzie ona kolidowała z jego pracą. Bardzo dużym wsparciem w leczeniu będzie kochająca rodzina, co w wielu wypadkach może być trudne, gdyż większość relacji pracoholika się rozpada. Jeżeli jednak uda się mu utrzymać pozytywne relacje z najbliższymi, będą one dla niego wielką motywacją do walki.
Pracoholicy to osoby o zaniżonej samoocenie, którzy braki w poczuciu własnej wartości starali się nadrabiać pracą. Terapia powinna uświadomić im, że są osobami wartościowymi, a źródłem ich wartości nie są bynajmniej kompetencje zawodowe.
Jak wygląda profilaktyka pracoholizmu?
Osoba uzależniona od pracy nie może poprzestać na samej terapii. Potrzebne jest podjęcie kroków, które pomogą mu zacząć prowadzenie normalnego życia. Pierwszą i najważniejszą kwestią jest ograniczenie czasu pracy. Nie powinno się pracować dłużej niż pięćdziesiąt dwie godziny tygodniowo, gdyż jest to poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Pracoholicy w znacznie większym stopniu niż inni narażeni są na choroby układu krążenia (nawet wśród młodych ludzi zdarzają się zawały serca). Chęć ograniczenia czasu pracy może spotkać się ze zdziwieniem i niechęcią otoczenia w firmie, gdyż wszyscy przyzwyczaili się, że osoba uzależniona pracuje za dwie osoby. Jeżeli ustalenie nowych reguł jest niemożliwe, konieczna staje się zmiana pracy na mniej wymagającą. Wielu pracoholików ma w tym momencie poczucie porażki. Z tego względu bardzo ważne jest wsparcie kochających bliskich osób.
Osoby, które żyły w nałogu przez długie lata często nie potrafią normalnie funkcjonować. W ich wypadku profilaktyka będzie polegała na nauce alternatywnych metod spędzania wolnego czasu. Pracoholik musi nauczyć się mentalnie wychodzić z pracy, gdyż do tej pory zabierał ją ze sobą do domu. W tym wypadku korzystniejszą sytuacją jest zmiana pracy, zwłaszcza na taką, która nie wiąże się z ogromną odpowiedzialnością i pozwala choćby na chwilę o sobie zapomnieć.
Stan zdrowia osoby, która pracowała nieprzerwanie przez kilka lub nawet kilkadziesiąt lat pozostawia często wiele do życzenia. Warto skupić się na wprowadzeniu zdrowej diety i rozpoczęciu aktywności fizycznej. Sport jest dobrym rozwiązaniem, gdyż po intensywnym wysiłku nasz organizm zaczyna wydzielać endorfiny nazywane także hormonami szczęścia.