Prawienie komplementów innym ludziom, a także przyjmowanie ich, sprawia nam niekiedy duże problemy. Często milczymy, gdyż nie chcemy być źle odebrani. Nie mamy pewności jak na nasze komplementy zareagują inni ludzie. Kiedy sami słyszymy miłe słowa czujemy się zażenowani i nie wiemy jak zareagować. Co powinniśmy wiedzieć o mówieniu i przyjmowaniu komplementów?
Dlaczego trudno jest nam mówić komplementy?
Słuchanie komplementów przychodzi nam znacznie łatwiej niż ich wypowiadanie. Niektórym znacznie łatwiej przychodzi wypowiadanie uwag krytycznych. Mówienie komplementów może nas krępować, nie wiemy w jaki sposób zostaniemy odebrani. Trzeba przyznać, że niekiedy jest to sztuka trudna, jednak trafny komplement może sprawić drugiemu człowiekowi wiele radości, dlatego warto się postarać.
Celne komplementy pozytywnie oddziałują na nasz układ hormonalny – powodują wydzielanie się serotoniny, a także endorfin (nazywanych hormonami szczęścia). Są w stanie poprawić nam nastrój nawet na cały dzień.
Jeżeli chcemy czuć się pewniej mówiąc komplementy innym, powinniśmy dowiedzieć się jak robić to poprawnie.
Bądźmy autentyczni
Jedną z ważniejszych zasad przy komplementowaniu innych jest autentyczność. Nie warto uczyć się na pamięć formułek, które w naszych ustach nie będą brzmiały naturalnie. Kiedy zdecydujemy się powiedzieć komuś komplement, powinniśmy zrobić to własnym językiem. Osoby, które w życiu codziennym posługują się gwarą powinny dobrze się zastanowić, czy książkowa polszczyzna w ich ustach będzie brzmiała wiarygodnie. Będzie tak, jeżeli równie dobrze posługują się językiem literackim.
Udawany obiektywizm
Ciekawym zabiegiem przy mówieniu komplementów jest „obiektywność”, którą uzyskamy przez użycie określonych sformułowań. Oczywiście w naturze komplementu leży subiektywizm, jednak z udawanym obiektywnym podejściem mamy szanse wywrzeć lepsze wrażenie na adresacie (jeżeli mówimy komuś, że obiektywnie rzecz biorąc jest bardzo atrakcyjnym człowiekiem, pozwala to przypuszczać, że inni ludzie mogą myśleć o nim tak samo).
Nie za dużo i nie zawsze
Z komplementami nie można przesadzać. Ten błąd popełnia wiele osób, które zdecydowały się chwalić innych ludzi. Należy zdawać sobie sprawę w jakich sytuacjach można pozwolić sobie na komplementy. Zdecydowanie nie jest to dobry pomysł w pracy, zwłaszcza kiedy jesteśmy w jakiś sposób zależni od osoby, której mówimy komplement. Może ona pomyśleć, że pochlebstwami chcemy coś uzyskać, a w efekcie zareagować zupełnie inaczej niż byśmy sobie tego życzyli.
Należy także uważać z ilością prawionych pochlebstw. Jeżeli mówimy komplementy zbyt często, tracą one swoją moc. Przestają robić wrażenie na odbiorcy, a często również mogą wprawić go w zakłopotanie. W skrajnych sytuacjach ludzie zaczynają unikać osób, które przesadzają z komplementami.
Dodatkowo unikajmy schlebiania każdej napotkanej osobie. Im częściej to robimy, tym nasze słowa w oczach innych są mniej warte.
Szczerość przede wszystkim
Kiedy zdecydujemy się powiedzieć komuś komplement, pamiętajmy, że musi być on szczery. Wiele osób (zwłaszcza kobiety) natychmiast wyczuje fałsz, co zniechęci je do naszej osoby. Nieszczera pochwała może sprawić komuś przykrość, osoba ta może przestać nam ufać.
Unikajmy banalnych komplementów
Jednym z poważniejszych błędów przy mówieniu komplementów jest zwracanie uwagi a powierzchowne rzeczy. Gdy mówimy pięknej kobiecie, że jest piękna, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie zrobimy na niej wrażenia. Prawdopodobnie wydamy się banalni i powierzchowni. Jeżeli chcemy zrobić komuś przyjemność poszukajmy cech, na które nikt inny nie zwrócił wcześniej uwagi. Znacznie lepszym pomysłem jest chwalenie cech charakteru, czy błyskotliwych wypowiedzi niż komplementowanie eleganckiej garderoby.
Mówiąc trafny komplement mamy szansę zwrócić uwagę drugiej osoby. Poczuje się ona ważna, będzie miała wrażenie, ze bardzo się nią interesujemy. Będzie to prawdą, gdyż znalezienie takiej rzeczy/cechy będzie wymagało od nas czasu i zaangażowania.
Warto mówić komplementy obcym ludziom
Co ciekawe komplementy obcych ludzi działają na nas silniej niż pochwały najbliższych. Jest dla nas oczywiste, kiedy partner mówi, że jesteśmy wspaniali i atrakcyjni. Takie komplementy słyszane codziennie są dla nas ważne, jednak nie mają znaczącego wpływu na nasze samopoczucie. Zupełnie inaczej wygląda sprawa z komplementami, które słyszymy od obcych ludzi. Oni nie są związani z nami emocjonalnie, dodatkowo nie mają żadnych korzyści w mówieniu nam miłych rzeczy. To co sądzą o nas wydaje się więc bardziej wiarygodne.
Z powyższych względów warto jest mówić komplementy osobom, których nie znamy, bądź też znamy słabo. Poza tym, że w ten sposób możemy sprawić komuś przyjemność, a także ćwiczyć trudną sztukę prawienia komplementów.
Dlaczego mamy problemy z przyjmowaniem komplementów?
Choć dobre komplementy są bez wątpienia miłe, wielu z nas ma problemy z ich przyjmowaniem. Jest to spowodowane różnymi czynnikami. Niektórym wydaje się, że pozytywne przyjmowanie pochlebstw sprawi, że zaczną być przez innych postrzegani jako osoby próżne.
Niekiedy przyjmowanie komplementów sprawia, że czujemy się dłużnikami osoby, która nas komplementuje. Jeżeli nie jest to osoba bliska, możemy czuć potrzebę zaprzeczania jej słowom. W innym wypadku musielibyśmy się w jakiś sposób odwdzięczyć. Kiedy chwali nasz wygląd odpowiadamy: „żartujesz?! Wyglądam okropnie”. Czujemy się lepiej, dług znika.
Negatywne reakcje na komplementy są charakterystyczne dla osób mających niskie poczucie własnej wartości. Taka osoba może myśleć, że komplementujący mówi to wszystko, gdyż chce z niej zadrwić. Kiedy słyszy, że ma świetną figurę, myśli sobie: „to niemożliwe, przecież jestem gruba”. W takich przypadkach opinie (nawet te najbardziej pozytywne) nie są w stanie zmienić przykrych myśli jakie ma o sobie dany człowiek. Jednocześnie taka osoba zazwyczaj bezkrytycznie przyjmuje wszystkie słowa krytyki dotyczące własnej osoby.
Oczywiście negatywne reakcje mogą wynikać również z tego, że osoba, która słyszy pochwały ma negatywną opinię o komplementującym. Często zdarza się, że komplement nie jest trafiony lub też istnieje podejrzenie, że chwaląca osoba oczekuje jakiś korzyści.
Jak właściwie reagować na komplementy?
Warto zdawać sobie sprawę, że celem osób mówiących komplementy jest zazwyczaj sprawienie nam przyjemności. Nie możemy zakładać z góry, że mają one jakieś ukryte oczekiwania. Zanim zaprzeczymy kolejnym pochwałom powinniśmy uświadomić sobie, że w ten sposób okazujemy brak szacunku osobie, która mówi nam komplement.
Osoby mające problemy z przyjmowaniem komplementów często reagują na nie automatycznie. Jeżeli i my z góry odrzucamy każde pochlebstwo, warto nad tym popracować. Przede wszystkim należy się zastanowić co sami o sobie myślimy, czy mamy problemy z samooceną. W takiej sytuacji żaden komplement, nawet najszczerszy nie będzie dla nas satysfakcjonujący.
Kolejnym razem, kiedy ktoś powie nam komplement nie reagujmy automatycznie. Dajmy sobie chwilę czasu na przeżycie emocji związanej z tą sytuacją. Być może czujemy się niekomfortowo, jednak wynika to z niskiego poczucia własnej wartości lub po prostu sposobu w jaki nas wychowywano. Z szacunku dla drugiej osoby powinniśmy przyjąć komplement.
Bardzo ważne jest, żeby nie odbierać sobie poczucia sprawstwa. Jeżeli zrobiliśmy coś świetnie, nie odpowiadajmy, że przez przypadek się nam udało. Znacznie lepiej jest podziękować za to, że ktoś nas docenia. Warto jest podkreślić jak ważne są dla nas słowa drugiej osoby. Dzięki temu również ona będzie się czuła doceniana.
Kiedy pozytywnie reagujemy na komplementy pokazujemy innym osobom, że w rzeczywistości zasługujemy na pochwały. Pamiętajmy, że gdy za każdym razem deprecjonujemy pozytywne komunikaty, które przekazują nam inni ludzie skutecznie zniechęcamy ich do tego.
Szczerymi komplementami należy się cieszyć. Gdy otrzymujemy pozytywne informacje zwrotne od otoczenia, wzrasta nasze poczucie własnej wartości.