Dieta na urlopie – czy warto wziąć urlop od odchudzania?

0

Urlop to dla nas czas upragnionego wypoczynku. Pragniemy przynajmniej na kilka dni zapomnieć o codziennej rutynie. Co jednak zrobić, kiedy jesteśmy na diecie? Czy na okres wakacji można zawiesić odchudzanie?

Czy dieta na urlopie to dobry pomysł?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy stosowanie diety na urlopie to dobry pomysł, czy jednak lepiej przełożyć decyzję o odchudzaniu na inny czas. Wiele zależy od tego gdzie się wybieramy i jak zamierzamy spędzać wolny czas.

Jeżeli nie mamy konkretnych planów i prawdopodobnie spędzimy większość urlopu w domu, jest to świetny czas na dietę odchudzającą. Latem mamy nieograniczony dostęp do sezonowych warzyw i owoców, dlatego można wykorzystać ten czas na przeprowadzenie postu oczyszczającego. Podczas takiej kuracji będziemy prawdopodobnie osłabieni, więc brak obowiązków zawodowych bardzo nam sprzyja.

Zupełnie inną sytuacją jest ta, kiedy jesteśmy na diecie od dłuższego czasu, a przed nami wymarzone wakacje, podczas których chcemy się bawić wyśmienicie. Tu nie ma jednego dobrego rozwiązania. Decyzja o zawieszeniu diety jest kwestią bardzo indywidualną. U jednych się sprawdzi, innym nie będzie służyć. Jeżeli to możliwe, dobrze jest zaplanować dietę odchudzającą tak, żeby zakończyła się przed planowanym urlopem lub też zacząć ją po przyjeździe z wakacji.

Dlaczego warto zrobić sobie urlop od diety?

W wielu wypadkach urlop od diety będzie dobrym rozwiązaniem. Jeżeli skrupulatnie trzymaliśmy się jadłospisu przez wiele miesięcy, podczas wyjazdu do egzotycznych krajów warto próbować nowych potraw. Dla wielu osób urlop to czas, w którym nie muszą się ograniczać (również jeśli chodzi o jedzenie). Taki czas może korzystnie wpłynąć na naszą psychikę i sprawić, że po wakacjach będziemy mieć jeszcze większą ochotę na kontynuowanie diety.

Co więcej należy liczyć się z tym, że podczas wyjazdu nie zawsze będziemy mieli dostęp do dietetycznej żywności. Szukanie produktów, z których na co dzień składa się nasze menu podczas pobytu w egzotycznych krajach może być niemożliwe do zrealizowania. W takich wypadkach lepiej zapomnieć o odchudzaniu i doświadczać nowych smaków.

Pamiętajmy, że u niektórych osób stosowanie diety na wakacjach może wiązać się ze stresem i całkowicie uniemożliwić wypoczynek. To zupełnie mija się z celem.

Jeżeli nasza dieta odchudzająca jest dobrze zbilansowana i dostosowana do naszych potrzeb, po wakacjach wrócimy do niej z jeszcze większym zapałem (zwłaszcza, że nie wszystkie spożywane podczas urlopu dania będą nam służyć).

Kiedy urlop od diety nie jest dobrym pomysłem

W wielu wypadkach urlop od diety nie jest najlepszym rozwiązaniem. Część osób odchudzających się bardzo chętnie zrobi sobie przerwę od reżimu żywieniowego. Niestety może to skutkować niekontrolowanym obżarstwem. Skoro teraz mamy przerwę od diety, to możemy nadrobić zaległości. Jeśli wiemy, że tak będzie i w naszym przypadku, lepiej nie przerywać diety. Wakacyjna przerwa nie będzie służyła naszemu zdrowiu i sylwetce. Robienie przerw od diety bardzo często kończy się efektem jojo Warto zadać sobie pytanie, czy dobrze jest zaczynać dietę, kiedy wiemy, że nie będziemy w stanie jej dokończyć? I czy będziemy mieć motywację do odchudzania, kiedy po wakacjach nasza waga stanie się wyższa niż przed rozpoczęciem diety? Wiele osób w takich chwilach doświadcza zniechęcenia. Nie mają one ochoty, a także siły psychicznej, żeby rozpoczynać odchudzanie na nowo. Przerwanie diety na wakacje może spowodować poczucie porażki. Część osób będzie się obwiniać za brak silnej woli. Gdy nie wyrobiliśmy sobie jeszcze zdrowych nawyków żywieniowych, nie powinniśmy przerywać diety.

Co jeść na wakacjach, żeby nie przytyć?

Odchudzanie podczas wakacji będzie łatwiejsze, jeśli nasza dieta nie jest restrykcyjna. W przypadku gdy mamy rozpisane posiłki na każdy dzień, a wyjeżdżamy do innego kraju, musimy liczyć się z tym, że nie znajdziemy odpowiednich produktów. Prawdopodobnie nie będziemy mieć też czasu i ochoty na samodzielne przygotowanie posiłków.

Trzeba pamiętać, że odchudzanie nie zawsze oznacza konieczność dokładnego liczenia kalorii. Warto jest dowiedzieć się jakie produkty możemy spożywać. Zaplanujmy sobie, że w czasie wyjazdu nie będziemy pozwalać sobie na jedzenie pomiędzy posiłkami. Jeżeli spędzamy urlop bardzo aktywnie, nawet kilkaset dodatkowych kalorii nie powinno zaszkodzić naszej sylwetce.

Pomocne może być trzymanie się określonego schematu. Przykładowo jeśli codziennie zjadamy śniadania białkowo-tłuszczowe, poszukajmy w restauracji właśnie takiego dania. W przypadku, gdy spożywamy kolację węglowodanową i zazwyczaj jest to kasza jaglana z warzywami, poszukajmy jej odpowiednika w miejscu, w którym aktualnie przebywamy. Nie chodzi o to, żeby jeść kaszę, ale spożyć określoną (na oko) ilość węglowodanów. Zdecydowanie nie warto martwić się o to, że nasze wakacyjne menu nie jest idealne. Często to nie dodatkowe kalorie, a właśnie stras sprawia, że zaczynamy tyć. Pilnujmy, żeby nasze wakacje były czasem relaksu i wypoczynku.

4.7/10 - (2 votes)
reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here