Trening na pusty żołądek – efekty, zalety, wady

0

Aktywność fizyczna przed śniadaniem cieszy się popularnością w wielu środowiskach, jednak nie brakuje jej zagorzałych przeciwników. Jakie zalety wiążą się z trenowaniem na czczo? Czy jest to rzeczywiście niezawodny sposób na szybsze spalanie tkanki tłuszczowej? Jakie wady mają trening na pusty żołądek.

Pozytywne strony treningów na czczo

Trenowanie na czczo niektórym z nas może wydawać się niewykonalne, jednak metoda ta ma wielu zwolenników. Są oni zdania, że ćwiczenia w momencie, kiedy organizm jest jeszcze nieobciążony posiłkiem zapewniają im uczucie lekkości. Kiedy zaczynają ćwiczyć nie czują wcale zmęczenia, są przepełnieni energią.

Zgodnie z wynikami badań naukowych trening na czczo nie jest nieuzasadniony. Takie ćwiczenia zwiększają poziom noradrenaliny we krwi. Kiedy ćwiczymy bez śniadania nasz organizm sięga po zapasy tkanki tłuszczowej, a w efekcie szybciej chudniemy.

Również nasze mięśnie mogą zyskać na tego rodzaju ćwiczeniach – zauważalna jest ich szybsza regeneracja.

Jeżeli zdecydujemy się na ćwiczenia na czczo, powinniśmy zadbać o zjedzenie pożywnego posiłku zaraz po zakończeniu aktywności. Taki posiłek powinien dostarczyć nam wysoko przyswajalnego białka i węglowodanów.

Ryzyko związane z treningami na czczo

Treningi na czczo nie są pozbawione wad. Dobrze zbilansowany posiłek dostarcza nam energii niezbędnej do ćwiczeń. Bez śniadania wytrzymałość naszego organizmu jest niższa. Należy wziąć ten fakt pod uwagę i zrezygnować z bardzo intensywnej aktywności fizycznej w tym czasie. Nie wykonujemy treningów takich jak tabata, HIIT, bieganie czy skoki, gdyż jest to niebezpieczne dla naszego organizmu.

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to, czy ćwiczenie na czczo nam służy, czy nie. Wiele zależy od konkretnej osoby, jej planu treningowego i oczekiwań. W sytuacji, kiedy nasz plan dnia jest skonstruowany w taki sposób, że mamy czas na ćwiczenia tylko z samego rana, trening na czczo jest wart przemyślenia. Lepiej ćwiczyć rano i na czczo, niż nie ćwiczyć wcale. Nie zaleca się trenowania bezpośrednio po posiłku, dlatego jedząc obfite śniadanie musielibyśmy odczekać odpowiednią ilość czasu. Żeby wyjść z domu o zaplanowanej godzinie, powinniśmy wstać bardzo wcześnie, co często nie wchodzi w grę.

Jeżeli wykonujemy ćwiczenia rozciągające, trenujemy jogę lub pilates, nie ma praktycznie żadnych przeciwwskazań, żeby ćwiczyć przed śniadaniem. Tego rodzaju aktywność relaksuje nasze ciało, nie jest przy tym bardzo wymagająca, więc jak najbardziej możemy sobie na nią pozwolić. Zwłaszcza, że mało kto wyobraża sobie wykonywanie asan jogi z pełnym żołądkiem.

W sytuacji, kiedy mamy w planach przebiegnięcie kilku kilometrów, warto jednak coś zjeść. W przeciwnym razie istnieje ryzyko zasłabnięcia. Kiedy nie chcemy biegać po obfitym śniadaniu, przed wysiłkiem możemy wypić na przykład odżywczy koktajl. Doda on nam energii, a jednocześnie nie będzie zbyt obciążający. Po zakończeniu treningu należy zjeść pełnowartościowe śniadanie składające się z dobrze przyswajalnego białka i węglowodanów.

4.7/10 - (3 votes)
reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here