Na temat treningu na czczo istnieje wiele mitów. Trening wykonany w krótkim czasie po obudzeniu nie poprzedzony spożyciem śniadania potrafi być bardziej wyczerpujący niż trening po spożyciu pełnowartościowego posiłku.
Wiele osób twierdzi, że trening siłowy wykonany na czczo jest nieefektywny – jest to nieprawdą. Trening siłowy aktywuje kompleks enzymów, które zapoczątkowywują syntezę białek mięśniowych. Po treningu należy jednak dostarczyć organizmowi potrzebnych mu węglowodanów i aminokwasów pochodzących ,np.: z mięsa, jaj, nabiału, ryb czy suplementów.
Podczas badań dotyczących wpływu treningu na pusty żołądek porównywanego z treningiem po zjedzeniu posiłku, zauważono, że u osoby ćwiczącej z pustym żołądkiem odpowiedź insulinowa na potreningowe spożycie węglowodanów była znacznie lepsza. Po wykonaniu ćwiczeń nie poprzedzając ich spożyciem posiłku, mięśnie gorliwiej wchłaniają składniki odżywcze w postaci kwasów tłuszczowych bądź węglowodanów.
Jeżeli chodzi o osoby mające na celu zrzucenie wagi, duże znaczenie ma fakt, że trening aerobowy realizowany na czczo wywołuje większe zużycie kwasów tłuszczowych niż trening wykonany po posiłku węglowodanowym. Trening przeprowadzony na pusty żołądek zwiększa zdolność adaptacyjną mięśni do wykorzystywania źródła tłuszczu, co istotne jest w procesie odchudzania.
Jednak trening na czczo ma również swoje wady. Podczas niewystarczającego poziomu cukru, organizm dostarcza energię z białek mięśniowych. Zużywają się wówczas zapasy cukrów niezbędnych dla mózgu, czego następstwem są mdłości, bóle głowy oraz osłabienie organizmu, które może prowadzić do kontuzji.
Jeżeli przedśniadaniowy trening to ćwiczenia kardio trwające ponad 20 minut, możemy łatwo doprowadzić do spalania tkanki mięśniowej, gdyż jej poziom wpływa na całkowite tempo metabolizmu. Zredukowanie ilości tkanki mięśniowej zmniejsza zapotrzebowanie kalorycznie i spowalnia nasz metabolizm. Tempo spalania tłuszczu będzie się zmniejszać, podobnie jak skuteczność takich treningów.