Siedzący tryb życia – czym to grozi?

1

Siedzący tryb życia jest obecnie normą dla dużej części społeczeństwa. Choć praca w biurze wydaje się pozornie lekka, w dłużej perspektywie czasu może być prawdziwym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Jakie są skutki długotrwałego siedzącego trybu życia? Jak zminimalizować jego negatywny wpływ na ludzki organizm?

Dlaczego prowadzimy siedzący tryb życia?

Większość współczesnych pracowników wykonuje wszystkie lub dużą część swoich obowiązków zawodowych przed komputerem. W praktyce oznacza to od ośmiu do kilkunastu godzin w pozycji siedzącej. Dochodzi do tego również czas jaki musimy przeznaczyć na dojazd do pracy. Dojeżdżamy tam samochodem lub komunikacją miejską. W dużych miastach może to oznaczać nawet do dwóch dodatkowych godzin siedzenia dziennie. Na domiar złego kiedy przychodzimy zmęczeni i zestresowani z pracy, nie mamy siły na nic innego jak tylko siedzenie przed telewizorem, ewentualnie leżenie na kanapie.

Człowiek z natury nie jest przystosowany do spędzania tak długiego czasu w jednej pozycji, ale postęp cywilizacyjny to na nim wymusza. Często przyzwyczajamy się do takiego życia i bardzo trudno jest się nam zmobilizować do jakiejkolwiek pozazawodowej aktywności. Nie pozostaje to bez wpływu na jakość naszego zdrowia – zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Obecnie uważa się, że siedzący tryb życia dla zdrowia jest bardziej niebezpieczny niż palenie tytoniu, czy spożywanie alkoholu.

Mało kto jest w stanie zrezygnować z siedzącej pracy. Zazwyczaj jest ona lepiej płatna niż praca fizyczna. Możemy jednak podjąć działania, które pozwolą nam zminimalizować jej destrukcyjny wpływ na nasz organizm.

Czym grozi siedzący tryb życia?

Osoby prowadzące siedzący tryb życia często nie zastanawiają się nad jego konsekwencjami. Niewielka ilość ruchu przez długi czas może skutkować:

  • pojawieniem się żylaków,
  • zwyrodnieniami kręgosłupa,
  • nadwagą i otyłością,
  • hemoroidami,
  • zaparciami,
  • cukrzycą typu II,
  • nadciśnieniem,
  • chorobami układu nerwowego.

Siedzący tryb życia a przewlekła niewydolność żylna

Jedną z konsekwencji siedzącego trybu życia jest pojawienie się żylaków. Choć główną przyczyną przewlekłej niewydolności żylnej są czynniki genetyczne, nie oznacza to, że sami nie jesteśmy w stanie „zapracować” na tę chorobę. Pierwsze objawy żylaków to obrzęki (szczególnie w okolicy kostek) i uczucie ciężkości w nogach, a także dotkliwe swędzenie.

Warto zdawać sobie sprawę, że gdyby nie siedzący styl życia problem ten mógłby nas nie dotyczyć lub pojawić się znacznie później.

Leczenie żylaków jest skomplikowane. Popularne kremy, maści i suplementy diety pomogą nam jedynie w złagodzeniu objawów. Zaawansowanych żylaków można pozbyć się jedynie operacyjnie.

Żeby zapobiegać niewydolności żylnej konieczne jest podejmowanie aktywności fizycznej, stosownie rajstop lub podkolanówek uciskowych. Warto jak najczęściej zmieniać pozycje i robić przerwy w trakcie pracy. Dobrze jest zmienić sposób transportu do pracy – samochód zamieńmy na rower.

Ciągłe siedzenie prowadzi do nadciśnienia

Nadciśnienie to poważny problem, który w dłuższej perspektywie czasu doprowadzi do poważnych chorób układu krążenia (udar mózgu, zawał mięśnia sercowego, choroba tętnic obwodowych, niewydolność serca). Jest ono odnotowywane tak często, że nazwano je nawet chorobą cywilizacyjną. W wielu wypadkach prowadzi do przedwczesnej śmierci.

Nadciśnieniu często towarzyszą:

  • tępe bóle głowy,
  • nerwowość,
  • zaburzenia snu,
  • zmęczenie,
  • zawroty głowy,
  • czy duszności.

Żeby pozbyć się nadciśnienia tętniczego zanim zdąży ono zrujnować nasze zdrowie, wystarczy zmienić styl życia. Przede wszystkim należy pozbyć się nadprogramowych kilogramów, wprowadzić do swojego programu dnia aktywność fizyczną, zmienić nawyki żywieniowe, ograniczyć stres, a także unikać tytoniu i nadmiaru alkoholu.

Siedzący tryb życia a zwyrodnienia kręgosłupa

ból kręgosłupaOsoby, które godzinami pracują przed komputerem często narzekają na bóle pleców i skurcze mięśni. Z czasem u większości osób obserwowane są nieodwracalne zwyrodnienia kręgosłupa. Bardzo częstym powikłaniem są zwyrodnienia dolnego odcinka kręgosłupa, które powstają w wyniku silnego ucisku na kręgi spowodowanego długotrwałą siedzącą pozycją.

Kiedy siedzimy, a nasze plecy oparte są o krzesło, nacisk na dolny odcinek naszego kręgosłupa wynosi około stu pięćdziesięciu kilogramów. Jest jeszcze większy, kiedy się garbimy lub pochylamy do przodu – wówczas wynosi nawet dwieście siedemdziesiąt kilogramów. Znacznie mniej obciążająca jest pozycja stojąca – na nasz kręgosłup oddziałuje wtedy około sto kilogramów.

Pamiętajmy, że ludzki kręgosłup został ewolucyjnie przystosowany do życia w ciągłym ruchu. Zbyt  długie przebywanie w jednej pozycji mu nie służy. Choć nie jesteśmy w stanie zmienić pracy, możemy w ciągu dnia więcej się ruszać. Dobrze jest zadbać o wygodne, ergonomiczne krzesło, przy którym spędzamy wiele godzin. Ciekawym rozwiązaniem jest zakup biurka z regulowaną wysokością – dzięki niemu będziemy mogli pracować naprzemiennie stojąc lub siedząc. Podczas wielogodzinnej pracy dobrze jest robić sobie przerwy – na przykład co godzinę pięciominutowy spacer lub gimnastykę.

Również regularne uprawianie sportu zmniejszy bóle pleców. Jeżeli mamy problemy z kręgosłupem, dobrze jest skonsultować wybór aktywności fizycznej z fizjoterapeutą. W ten sposób zmniejszymy ryzyko kontuzji.

Hemoroidy skutkiem zbyt długiego siedzenia

Kiedy siedzimy okolice odbytu są stale uciskane, co powoduje problemy z krążeniem krwi. Jeżeli trwa to miesiącami, a nawet latami, jesteśmy narażeni na żylaki odbytu. Hemoroidy, tak jak i żylaki kończyn dolnych wymagają leczenia. Tabletki, czopki, nasiadówki czy maści mogą chwilowo zredukować bolesne dolegliwości, jednak nie rozwiązują problemu.

Problem: cukrzyca typu II

Siedzący tryb życia zazwyczaj prowadzi do nadwagi i otyłości, a te z kolei zwiększają ryzyko zachorowania na cukrzycę typu II. Tkanki osoby chorej przestają reagować na normalny poziom insuliny, w efekcie organizm produkuje jej więcej, a jednak wciąż za mało. W efekcie we krwi wzrasta stężenie glukozy.

W przypadku stwierdzenia cukrzycy typu II lekarz zazwyczaj zaleca leczenie farmakologiczne. Warto zdawać sobie sprawę, że sami również możemy przyczynić się do wyleczenia tej choroby. Kluczowe znaczenie ma tu dieta i wprowadzenie aktywności fizycznej.

Zaparcia jednym z efektów siedzącego trybu życia

Kiedy stale siedzimy i unikamy wszelkiej aktywności fizycznej, mięśnie jamy brzusznej ulegają osłabieniu. W efekcie spowolnieniu ulegają ruchy naszych jelit. Powstają przewlekłe zaparcia. Resztki niestrawionego pokarmu wydzielają substancje toksyczne, które odpowiedzialne są między innymi za stany zapalne naszych jelit.

Gdy cierpimy na zaparcia, powinniśmy zdecydować się na korektę diety. Przede wszystkim musimy wykluczyć z niej żywność wysoko przetworzoną i wybierać więcej produktów zawierających duże ilości błonnika. Dobrym wyborem będą:

  • pełnoziarniste pieczywo,
  • warzywa,
  • razowe makarony,
  • kasze (szczególnie gryczana).

W leczeniu zaparć będą nam sprzyjały jogurty i kefiry zawierające bakterie kwasu mlekowego.

Koniecznie zrezygnujmy z picia napojów gazowanych (niewskazana jest nawet gazowana woda). Unikajmy także czarnej herbaty i kakaa. Należy dużo pić, jednak powinna być to niegazowana woda źródlana lub mineralna (przynajmniej dwa litry dziennie).

W przypadku zaparć zalecany jest trening, który wzmocni mięśnie brzucha. Stawiajmy na ćwiczenia, które wykonuje się w pozycji wyprostowanej – na przykład pływanie, bieganie czy szybki marsz.

Nadwaga i otyłość naturalnym skutkiem siedzącego trybu życia

mężczyzna centymetr komputerOtyłość i nadwaga to naturalne konsekwencje siedzącego trybu życia. Osoby, które siedzą przez większą część dnia, a jednocześnie nie stosują diety o ograniczonej zawartości kalorii, zaczynają tyć. Z czasem nasz organizm staje się mniej wydolny i nawet wejście po schodach sprawia nam ogromną trudność. Na domiar złego zamiast zabrać się za wzmacnianie naszych mięśni, decydujemy się na windę.

Powinniśmy zdawać sobie sprawę z faktu, że nadwaga nie jest jedynie problemem natury estetycznej. Zwiększa ona prawdopodobieństwo zachorowania na choroby układu krążenia, nowotwory i depresję.

Warto rozpocząć walkę z nadprogramowymi kilogramami, zanim zdążą one poczynić spustoszenie w naszym organizmie. Dobrze jest zacząć od diety. Pierwszym krokiem jest wykluczenie z naszego menu żywności wysoko przetworzonej. Żywienie w restauracjach typu fast food niewątpliwie jest wygodne, jednak zabójcze dla zdrowia i sylwetki.

Osoby, które nie mają dość wiedzy, żeby ułożyć racjonalną dietę, powinny skorzystać z pomocy dietetyka.

Oprócz diety ważna jest aktywność fizyczna. Jeżeli do tej pory sport oglądaliśmy jedynie w telewizji, może być trudno. Problemy mają zwłaszcza osoby otyłe, dla których ruch może być nawet zagrożeniem. Jeżeli nasza kondycja jest słaba, zacznijmy od krótszych spacerów, a z czasem próbujmy nowych aktywności. Dobrze sprawdzi się pływanie (lub aerobik) w basenie, gdyż woda działa ochronnie na stawy.

Problemy na tle nerwowym

Wielogodzinne siedzenie ma zgubny wpływ również na nasze zdrowie psychiczne. Wszystkie towarzyszące mu dolegliwości sprawiają, że czujemy się źle. Jesteśmy osłabieni, rozdrażnieni, cierpimy na chroniczne zmęczenie, mamy problemy z zasypianiem.

Jeżeli dolegliwości na tle nerwowym są poważne (depresja, nerwica) konieczna jest wizyta u psychiatry, a czasem nawet długotrwała psychoterapia.

W przypadkach mniej skrajnych dobre efekty przyniosą zmiana diety i przynajmniej lekkie ćwiczenia.

4.5/10 - (9 votes)
reklama

1 KOMENTARZ

  1. Zbyt długie siedzenie przy laptopie zawsze kończyło się bólem pleców. Ostatnio mamy taki czas, że tego siedzenia w domu jest bardzo dużo, spacery odpadają, więc nie pozostaje nic innego jak ćwiczenia we własnych 4 ścianach. A na problemy jelitowe, które często mi dokuczają łykam debutir z maślanem sodu. Zawsze wspomagał mnie on po antybiotykoterapii i na pewno teraz też się sprawdzi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here