Różyczka to choroba zakaźna, na którą współcześnie chorują przede wszystkim chłopcy i młodzi mężczyźni. Występowanie choroby u płci męskiej jest spowodowane faktem, że dawniej na różyczkę szczepiono tylko dziewczęta. Jakie są przyczyny i objawy różyczki? Jak wygląda leczenie tej choroby? Czy różyczce mogą towarzyszyć powikłania?
Czym jest różyczka?
Różyczka (nazywana niekiedy odrą niemiecką) jest to choroba zakaźna o ostrym przebiegu, którą wywołuje wirus różyczki. Różyczka jest chorobą spotykaną tylko i wyłącznie u człowieka. Po raz pierwszy została ona opisana przez niemieckich lekarzy w 1814 roku. Choroba ta przenoszona jest drogą kropelkową (chorują na nią niemal wszyscy ludzie, którzy nie zostali zaszczepieni). Jej charakterystycznym objawem jest plamisto-grudkowa wysypka. W tej chwili nie dysponujemy lekiem mogącym zwalczyć wirusa różyczki. Leczenie ma charakter objawowy. Przed zachorowaniem można się uchronić poprzez szczepienie. Wynalazcą szczepionki przeciwko różyczce jest Maurice Hilleman. W Polsce szczepienia przeciwko różyczce zaliczane są do obowiązkowych i finansowane z budżetu Ministerstwa Zdrowia. Przechorowanie różyczki pozostawia odporność na całe życie.
Różyczka – przyczyny
Różyczka jest wywoływana przez wirusa różyczki (rubella virus). Wirus na początku zajmuje drogi oddechowe, a następnie przenika do węzłów chłonnych, gdzie intensywnie się namnaża. Choroba przenoszona jest drogą kropelkową, co oznacza, że możemy zarazić się poprzez bezpośredni kontakt z chorą osobą (która na przykład kicha lub kaszle). Możliwe jest również zakażenie poprzez kontakt z jakąś wydzieliną osoby chorej – krwią, moczem, łzami, wydzieliną z gardła lub z nosa.
W przypadku kobiet ciężarnych wirus jest w stanie przedostać się przez łożysko i doprowadzić do uszkodzenia płodu. Okres inkubacji wirusa różyczki wynosi od dwóch do trzech tygodni (zazwyczaj jest to od 16 do 18 dni). Osoba chora zaraża innych na siedem dni przed pojawieniem się charakterystycznej wysypki, a następnie jeszcze siedem dni po jej wystąpieniu.
Część dzieci cierpi z powodu wrodzonego wirusa różyczki. Należy zdawać sobie sprawę, że może się on utrzymywać w moczu przez okres od 12 miesięcy do nawet 24 miesięcy.
Różyczka jest chorobą przede wszystkim dzieci – chorują na nią najmłodsi w wieku przedszkolnym i szkolnym. W przypadku dzieci choroba ma zazwyczaj łagodny przebieg. Stanowi ona o wiele większe zagrożenie dla osób dorosłych. U osób starszych nierzadko pojawiają się niebezpieczne powikłania.
Różyczka – objawy
U wielu dzieci różyczka przebiega bezobjawowo. Bardzo małe dzieci, do szóstego miesiąca życia posiadają odporność odmatczyną (o ile matka przebyła zakażenie lub została zaszczepiona).
Częstym objawem u dorosłych kobiet są dolegliwości stawowe – stany zapalne i bóle drobnych stawów. Mogą one dotyczyć nawet 70% chorych. Objaw ten jest natomiast niezwykle rzadki u dzieci i u mężczyzn.
Na podniebieniu miękkim osoby chorej na różyczkę może pojawić się wysypka, czyli tak zwane plamki Forsheimera.
Pierwszymi objawami są dolegliwości ze strony układu oddechowego. U starszych dzieci i ludzi dorosłych mogą wystąpić takie objawy jak powiększenie węzłów chłonnych na karku i za uszami – jest to jeden z najbardziej charakterystycznych objawów tej choroby, który utrzymuje się od 5 do 8 dni. Powiększonym węzłom chłonnym często towarzyszy umiarkowana gorączka, złe samopoczucie, bóle głowy, chroniczne zmęczenie, utrata apetytu, a także nudności.
W okresie objawów rozwiniętych pojawia się plamisto-grudkowa wysypka (jednocześnie trzeba zdawać sobie sprawę, że nawet połowa zakażonych może przejść różyczkę bez wysypki), która obejmuje zazwyczaj twarz, szyję i tułów (zazwyczaj ustępuje ona po upływie dwóch lub trzech dni). Wysypka przy różyczce zazwyczaj nie powoduje swędzenia.
Różyczka – diagnoza
Diagnoza różyczki dokonywana jest na postawie dokładnego wywiadu z pacjentem, a także badania. Jeżeli występujące objawy są nie są charakterystyczne, lekarz może podjąć decyzję o dodatkowych badaniach laboratoryjnych – oznaczenie przeciwciał w klasie IgM.
Wykrycie przeciwciał IgM, ewentualnie wzrastające w kolejnych badaniach stężenie przeciwciał w klasie IgG interpretuje się jako świeże zakażenie wirusem różyczki. Warto zdawać sobie sprawę, że przeciwciała IgM powstają w infekcji jako pierwsze. Charakterystyczny jest dla nich zanik po kilku tygodniach. Z kolei przeciwciała IgG pojawiają się dopiero po upływie pewnego czasu, jednak pozostają do końca życia. Stwierdzenie obecności przeciwciał IgG, a także brak przeciwciał IgM świadczy o posiadaniu odporności przeciw wirusowi różyczki (pojawia się ona po przebyciu choroby lub po szczepieniu). W sytuacji, gdy nie stwierdzono obecności przeciwciał IgG, istnieje prawdopodobieństwo zachorowania. Jeżeli stężenie IgG jest niskie, należy oznaczyć przeciwciała w klasie IgM albo wykonać powtórne oznaczenie IgG (ich wzrost w porównaniu do pierwszego badania będzie świadczył o wystąpieniu infekcji).
Różyczka – leczenie
Współczesna medycyna nie zna leku, który zwalczałby wirusa różyczki, dlatego leczenie w przypadku tej choroby jest objawowe. Większość osób przechodzi tę chorobę łagodnie. W niektórych przypadkach podaje się leki przeciwgorączkowe.
Dorośli, którzy ciężko przechodzą różyczkę mogą wymagać hospitalizacji. Problemem w ich przypadku często jest bardzo wysoka gorączka, odwodnienie, silna niechęć do jedzenia i picia.
W przypadku osób przechodzących różyczkę w domu bardzo ważne jest prawidłowe nawodnienie organizmu, a jeżeli zajdzie taka potrzeba przyjmowanie leków przeciwzapalnych (mogą być pomocne między innymi w przypadku dolegliwości stawowych u kobiet), przeciwbólowych i przeciwgorączkowych. Różyczka jest chorobą bardzo zaraźliwą, dlatego ważne jest, żeby unikać zbędnego kontaktu z innymi domownikami, a także wszystkimi ludźmi podatnymi na zachorowanie (dotyczy to w szczególności osób niezaszczepionych).
Różyczka – powikłania
Do powikłań różyczki możemy zaliczyć bóle jąder, a także zapalenie najądrzy u mężczyzn. Stosunkowo rzadkimi powikłaniami są zapalenie wątroby, zapalenie ucha środkowego, czy małopłytkowość.
Najgroźniejszym powikłaniem różyczki jest zapalenie mózgu, którego konsekwencją mogą być porażenia, nadmierna senność, zaburzenia świadomości, zaburzenia funkcji umysłowych. Przejście zapalenia mózgu może mieć długofalowe konsekwencje w postaci zaburzenia słuchu, porażeń ruchowych, czy napadów drgawek.
Należy zdawać sobie sprawę, że może być bardzo niebezpieczna u kobiet w ciąży, gdyż przyczynia się do powstawania wad płodu. Jeżeli do zachorowania dojdzie w pierwszym trymestrze ciąży istnieje ogromne ryzyko poronienia lub ciężkich uszkodzeń płodu. Szacuje się, że w przypadku dzieci z zespołem różyczki wrodzonej śmiertelność sięga nawet piętnastu procent.
Wadami rozwojowymi, które często stwierdza się u dzieci z zespołem różyczki wrodzonej są między innymi wady słuchu (niedosłuch, a w skrajnych przypadkach nawet głuchota), wady wzroku (niedorozwój gałki ocznej, uszkodzenia siatkówki, zaćma, jaskra), upośledzenie rozwoju umysłowego, powiększenie wątroby i śledziony, małopłytkowość, wady serca i zaburzenia krążenia, niska masa urodzeniowa, uszkodzenia ośrodka mowy przyczyniające się do problemów z rozwojem mowy, zaburzenia funkcjonowania gruczołów dokrewnych, deformacje i ubytki kości.
Szczepienie przeciwko różyczce
Skutecznym sposobem na uchronienie się przed różyczką jest szczepienie. W Polsce dostępne są szczepionki skojarzone przeciwko różyczce, odrze i śwince (MMR).
Pierwszą dawkę szczepionki przeciwko różyczce podaje się dzieciom około 13 miesiąca życia. Druga dawka przypominająca podawana jest około 10 roku życia. W tej chwili szczepi się wszystkie dzieci bez względu na płeć.
U około 3% osób po szczepieniu mogą wystąpić lekkie objawy różyczki, które jednak szybko ustępują.
Czy wiesz, że:
– Choć ludzie chorują na różyczkę przez cały rok, najwięcej zachorowań odnotowuje się w sezonie jesienno-zimowym.
– Zanim wprowadzono powszechne szczepienia na różyczkę najczęściej chorowały na nią dzieci w wieku od 5 do 9 lat. Dodatkowo co 3-8 lat występowały epidemie.
– Przed 2004 rokiem na różyczkę szczepiono jedynie dziewczynki w wieku 13 lat.
– Zgodnie z danymi na rok 2015, mniej więcej 92% wszystkich przypadków zachorowań na różyczkę w krajach Unii Europejskiej stanowiły zachorowania w Polsce.