Japońska dieta wodna cieszy się w ostatnim czasie bardzo dużą popularnością. Dzięki niej możemy nie tylko pozbyć się nadprogramowych kilogramów, ale też oczyścić organizm z toksyn i zmniejszyć przykre dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Na jakich zasadach opiera się dieta wodna? Kto szczególnie powinien się nią zainteresować?
Japońska dieta wodna – zasady
Jak już sama nazwa wskazuje japońska dieta wodna opiera się na rytuale picia wody. Jej twórcy zalecają rozpoczęcie dnia od wypicia od 250 do 600 ml wody – koniecznie na pusty żołądek. Osoby, którym nie odpowiada smak czystej wody mogą dodać do niej świeżej mięty lub soku z cytryny. Bardzo ważne jest, żeby nie pić wody bezpośrednio przed śniadaniem (może to wpłynąć negatywnie na procesy trawienne). Po wypiciu porannej porcji płynów należy odczekać około 45 minut. Dopiero wówczas można przystąpić do konsumowania pierwszego posiłku.
Według twórców japońskiej diety wodnej nie powinno się pić w trakcie posiłków. Po zjedzeniu śniadania, obiadu, czy kolacji powinno się odczekać 1,5 godziny. Na pół godziny przed obiadem i kolacją pijemy szklankę wody. Ostatnią porcję wody przyjmujemy na około pół godziny przed położeniem się spać.
Woda, którą pijemy na co dzień powinna być przez nas przefiltrowana. Jeżeli kupujemy wodę mineralną – wybierajmy tą w szklanych butelkach. Do wody dodajemy niewielkie ilości soli kłodawskiej lub himalajskiej (dzięki temu będzie ona jeszcze lepiej nawadniała organizm).
Japońska dieta wodna opiera się nie tylko na regularnym piciu wody. Bardzo duże znacznie ma również stosowana dieta. Dzienny jadłospis należy opierać na żywności nisko przetworzonej. Bardzo ważne jest unikanie słodyczy i dań typu fast food. Podstawę diety powinny stanowić warzywa i owoce (ale tylko te o niskiej zawartości cukru). Na naszych talerzach powinny znaleźć się:
- pełnoziarniste kasze,
- chudy nabiał,
- mięso,
- ryby,
- i jaja.
Czy japońska dieta wodna jest skuteczna?
Japońska dieta wodna nie zawiera żadnych innowacyjnych zasad, pomimo to w wielu przypadkach okazuje się bardzo skuteczna. Dzieje się tak dlatego, że współcześnie wielu ludzi odżywia się niezdrowo i zapomina o piciu wody. Nieprawidłowe nawodnienie organizmu jest przyczyną dolegliwości trawiennych, złego samopoczucia i stanu zdrowia. Sprawia również, że ciężko jest nam się pozbyć nadprogramowych kilogramów.
Dlaczego woda jest tak ważna?
Nacisk na picie wody jest w pełni uzasadniony. Może ona stanowić nawet większą część naszego ciała (w organizmie kobiety znajduje się około 50% wody, w przypadku mężczyzn możemy mówić nawet o 60%). Największe ilości wody w naszym ciele znajdują się w płynach ustrojowych. Przykładowo szpik kostny i płyn mózgowo-rdzeniowy zawierają 99% wody. W mózgu jest jej 75%, w osoczu krwi – 85%, w płucach – 90%, a w skórze nawet 80%.
Zadaniem wody jest między innymi regulacja temperatury naszego ciała, zwilżanie błon śluzowych, gałek ocznych i stawów. Bez niej trudno mówić o procesach trawienia, równowadze wodno-elektrolitowej, gospodarce kwasowo-zasadowej, wchłanianiu substancji odżywczych z pokarmów. Woda umożliwia nam sprawną przemianę materii, a także usuwanie z organizmu toksyn.
Kiedy organizm jest odwodniony…
Odwodnienie organizmu ma bardzo poważne konsekwencje. Osoby, które piją za mało często czują się ospałe, senne, cierpią na chroniczne zmęczenie, mają problemy z pamięcią i koncentracją, cierpią z powodu bólów głowy. Inne objawy odwodnienie to nudności, suchość śluzówek, zaburzenia rytmu serca, czy nieprzyjemne uczucie gorąca.
Ile wody powinno się pić w ciągu dnia?
Zapotrzebowanie na wodę jest kwestią bardzo indywidualną. Zależy od naszej wagi, aktywności fizycznej, stosowanej diety, wieku, a także temperatury za oknem i wilgotności powietrza. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia powinno się pić co najmniej 30 ml wody na każdy kilogram masy ciała w ciągu dnia. Pamiętajmy, że zapotrzebowanie na wodę u kobiet w ciąży wzrasta.
Jaką wodę pić?
Ne ma jednej wody, która będzie odpowiednia dla wszystkich. Dzieciom i osobom starszym poleca się picie wody niskozmineralizowanej, czyli takiej, w której zawartość składników mineralnych jest mniejsza niż 500 mg/dm3 (do takich wód zalicza się między innymi wodę źródlaną). Woda niskozmineralizowana jest odpowiednia również dla kobiet w ciąży, osób chorych, czy kobiet karmiących piersią. Wodę źródlaną możemy kupować w butelkach (należy jednak pamiętać, że najbezpieczniejsze są butelki szklane) lub czerpać z kranu (pod warunkiem, że mamy pewność o do jakości wody w naszych kranach i dobrego stanu rur, które nam tę wodę doprowadzają).
Podczas letnich upalnych dni, a także wtedy gdy intensywnie ćwiczymy, lepszym wyborem wydaje się woda średnio lub wysoko zmineralizowana. Jej picie jest uzasadnione, ponieważ w momencie, gdy intensywnie się pocimy, tracimy również niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu minerały. Dobrej jakości woda wysokozmineralizowana dostarcza nam wapnia, cynku, żelaza, a także magnezu. Warto wspomnieć, że picie takiej wody często jest lepszym rozwiązaniem niż suplementacja (minerały zawarte w wodzie są bowiem znakomicie przyswajane przez ludzki organizm, czego nie można powiedzieć o syntetycznych suplementach).
Czy warto stosować japońską dietę wodną?
Stosowanie japońskiej diety wodnej może przynieść nam jedynie same korzyści. Picie wody jest niezbędne by nasz organizm funkcjonował prawidłowo. Również żywność nisko przetworzona o obniżonej zawartości cukru może przysłużyć się naszemu zdrowiu i sylwetce. Większość osób nie potrzebuje specjalnej diety, żeby pamiętać jak ważne jest nawadnianie organizmu. Jednocześnie wielu ludzi ma z tym poważny problem. W sytuacji, gdy zamieniają picie wody w rytuał, łatwiej jest im o niej pamiętać. Jest to bardzo ważne w przypadku osób zapracowanych, a także ludzi starszych. W przypadku osób w podeszłym wieku odwodnienie organizmu jest powszechnym problemem. Często przestają oni odczuwać pragnienie, dlatego piją zdecydowanie mniej, co negatywnie odbija się na ich zdrowiu. Dzięki japońskiej diecie wodnej pozwalającej a wyrobienie w sobie przyzwyczajeń dotyczących picia wody można uniknąć wielu niebezpiecznych sytuacji.