Przewlekła niewydolność żylna, czyli mówiąc krócej – żylaki, jest chorobą cywilizacyjną, która znacznie częściej dotyka kobiet niż mężczyzn. Choć jej przyczyn może być wiele, warto zdawać sobie sprawę, że odpowiednio skomponowana dieta może usprawnić krążenie krwi i zmniejszyć, a nawet zapobiec wystąpieniu żylaków. Jak powinno wyglądać żywienie osoby z przewlekłą niewydolnością żylną lub zagrożonej tą chorobą?
Czym jest przewlekła niewydolność żylna?
Przewlekła niewydolność żylna (żylaki) to choroba, w wyniku której dochodzi do zastoju krwi w żyłach (w większości wypadków są to żyły kończyn dolnych). Sprawnie działające zastawki żylne sprawiają, że krew płynie w stronę serca. Problemy zaczynają się, kiedy dochodzi do ich uszkodzenia. W takich wypadkach krew się cofa, co po dłuższym czasie prowadzi do poszerzenia i rozciągnięcia żył, czyli żylaków, które są nie tylko problemem estetycznym, ale stanowią również realne zagrożenie dla zdrowia. Żylaki częściej przypadają w udziale kobietom, a to ze względu na obecność żeńskich hormonów. Współcześnie uważa się, że w wielu wypadkach przewlekła niewydolność żylna spowodowana jest przez czynniki genetyczne, może wynikać także z siedzącego trybu życia, czy niewłaściwej diety. Czynniki zwiększające prawdopodobieństwo wystąpienia tego schorzenia to również ciąża, otyłość, palenie papierosów, przyjmowanie leków hormonalnych, noszenie bardzo obcisłych ubrań i butów na wysokim obcasie.
Przewlekła niewydolność żylna wynikiem złej diety
W przypadku, kiedy nasze żylaki powstają na skutek uwarunkowań genetycznych, niewiele możemy zrobić. Niekiedy jedynym rozwiązaniem tego problemu jest zabieg chirurgiczny. Lekarze przekonują jednak, że w wielu wypadkach jesteśmy sami sobie winni. Żylaki często powiązane są z otyłością, a ta jest wynikiem niewłaściwego odżywiania i braku aktywności fizycznej.
Kiedy nasza masa ciała wielokrotnie przewyższa normę, pojawiają się problemy z krążeniem krwi. Otyłość, zwłaszcza otyłość brzuszna bardzo często powiązana jest z zaburzeniami hormonalnymi (dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn). Osoby cierpiące z powodu zaburzeń hormonalnych często przyjmują leki, które negatywnie wpływają na przepływ krwi.
Jak wyglądają zalecenia dietetyczne u osób z przewlekłą niewydolnością żylną?
Osoby, które cierpią na przewlekłą niewydolność żylną nie powinny poprzestawać na lekach, maściach i ewentualnych zabiegach chirurgicznych. Bardzo często zdarza się, że po usunięciu żylaków pojawiają się nowe. Pierwszą rzeczą, która powinniśmy zrobić, gdy lekarz zdiagnozuje u nas przewlekłą niewydolność żylną jest radykalna zmiana diety. Dieta przy przewlekłej niewydolności żylnej powinna pomóc nam przede wszystkim zrzucić zbędne kilogramy. Często to wystarcza, żeby uregulować hormony i wprowadzić kolejne zmiany w stylu życia. Co i jak jeść?
Dobrze skomponowana dieta powinna zawierać duże ilości surowych warzyw i owoców, które dostarczają nam witamin i minerałów, a dodatkowo są znakomitym źródłem błonnika. Błonnik jest niezmiernie ważny, kiedy cierpimy z powodu żylaków. Jego chroniczny brak prowadzi do zaparć, które sprawiają, że ciśnienie w jamie brzusznej gwałtownie wzrasta. To z kolei utrudnia przepływ krwi i z czasem prowadzi do rozwoju żylaków. Źródłami błonnika jest ponadto pełnoziarniste pieczywo, kasze, brązowy i czarny ryż, siemię lniane.
Warzywa i owoce dostarczają cennych flawonoidów, które wykazują działanie przeciwzapalne, a ponadto wzmacniają ściany naczyń krwionośnych. Dla osoby z przewlekłą niewydolnością żylną szczególne znaczenie mają antocyjany (znajdują się w owocach i warzywach i czerwonej i niebieskiej skórce – na przykład – jagodach i borówkach), rutyna (obecna w owocach rokitnika, w kaszy gryczanej, owocach aronii, owocach czarnego bzu), katechiny (zawiera je zielona herbata, w mniejszych ilościach także czarna), diosmina i hespydryna.
Przy spożyciu błonnika najważniejszy jest umiar. Jego optymalna dawka to większości przypadków do 40 g dziennie. Pamiętajmy, że nadmierne spożycie błonnika przyniesie efekt odwrotny od zamierzonego – utrudni on (lub całkowicie uniemożliwi) wchłanianie witamin i minerałów.
W diecie przeciwżylakowej nie może zabraknąć kwasów tłuszczowych omega-3, które charakteryzują się działaniem przeciwzapalnym. Ich obecność sprawia, że krew krąży sprawniej. Warto zdawać sobie również sprawę, że kwasy omega-3 chronią przed powstawaniem zakrzepów. Znajdziemy je w tłustych rybach morskich, siemieniu i oleju lnianym, czy choćby w owocach awokado.
Dobrze jest sięgać także po produkty zawierające siarkę, gdyż zmniejsza ona krzepliwość krwi, ułatwiając tym samym jej przepływ. Siarka obecna jest w jajach, niektórych warzywach i mięsie.
Ważną rolę w diecie spełniają produkty fermentowane – kiszone ogórki, kiszona kapusta, dobrej jakości jogurty i kefiry. Wpływają one pozytywnie na kondycję naszej mikroflory jelitowej.
Pijemy duże ilości wody
W diecie, która chroni przed żylakami znaczenie ma nie tylko żywność, którą spożywamy. Bardzo ważne jest odpowiednie nawodnienie organizmu. Pamiętajmy, że bez dostatecznej ilości wody błonnik nie spełni swojej roli. Dodatkowo, kiedy pijemy zbyt mało, organizm ma tendencję do zatrzymywania płynów, co z kolei negatywnie wpływa na krążenie.
Pijemy tylko niegazowaną wodę mineralną lub źródlaną. Od czasu do czasu możemy sobie pozwolić na zieloną herbatę. Bardzo ważne jest, żeby mieć wodę stale przy sobie i sączyć ją małymi łykami. Raczej nie liczmy na to, że uda nam się napić na zapas.
Dieta w przewlekłej niewydolności żylnej – z czego zrezygnować?
Osoby, które cierpią z powodu przewlekłej niewydolności żylnej lub znajdują się w grupie zagrożenia tą chorobą powinny całkowicie zrezygnować z żywności wysoko przetworzonej. Do tej grupy zaliczamy żywność typu fast food, białe pieczywo, ciasta, słodycze. Warto zrezygnować także z picia napojów alkoholowych, słodzonych napojów gazowanych, a także słodzonych soków (wbrew zapewnieniom producentów nie są one zdrowe).
Liczy się sposób obróbki termicznej żywności
Produkty spożywcze, które wybieramy mają ogromne znaczenie. Równie ważne jest jednak to w jaki sposób je przygotowujemy. Należy ograniczyć smażenie na dużej ilości tłuszczu. Zdecydowanie zdrowsze będzie gotowanie, gotowanie na parze, pieczenie. Jeżeli to możliwe, jemy owoce i warzywa na surowo (pamiętamy by je dokładnie umyć).
Jemy niewiele, ale często i regularnie
Dietetycy zalecają rezygnacją z wielkiej kolacji, na rzecz małych, ale częstych posiłków. Zdaniem niektórych najlepiej jest spożywać od pięciu do sześciu posiłków dziennie, średnio co trzy godziny.
Dlaczego dieta jest tak ważna?
Dzięki odpowiedniej diecie nie tylko uzyskamy odpowiednią masę ciała, co jest naszym głównym celem. Często utrata zbędnych kilogramów jest pierwszym krokiem do radykalnej zmiany stylu życia. Osoby, które schudły czują się lepiej, mają więcej energii, dlatego łatwiej jest im zacząć uprawiać sport. Aktywność fizyczna dla osoby cierpiącej na przewlekłą niewydolność żylną jest równie ważna jak odpowiednia dieta. Każdy sport, a zwłaszcza pływanie, joga czy bieganie, doskonale wpływa na krążenie, zmniejszając tym samym ryzyko pojawienia się żylaków.
Osoby otyłe, u których stwierdzono przewlekłą niewydolność żylną powinny zacząć właśnie od diety. Natychmiastowe wprowadzenie wysiłku fizycznego w plan dnia może podziałać na niektórych zniechęcająco. Ćwiczenia powinny być kolejnym punktem w zmianach. Po utracie kilku lub kilkunastu kilogramów ciało jest sprawniejsze, a dodatkowy wysiłek nie obciąża stawów. Co więcej wówczas czujemy się lepiej i mamy większą motywacją do zmian.
Przewlekła niewydolność żylna – o co jeszcze zadbać?
Przewlekła niewydolność żylna często przypada w udziale osobom prowadzącym siedzący tryb życia. Jeżeli nasza praca polega na kilkunastogodzinnym siedzeniu przed komputerem – czas to zmienić. Nawet jeżeli nie możemy zmienić charakteru pracy, mamy wpływ na sposób w jaki ją wykonujemy.
Wielogodzinne siedzenie należy zastąpić częstymi zmianami pozycji. Tu pomocne mogą okazać się biurka z regulowaną wysokością, przy których naprzemiennie siedzimy i stoimy. Warto jak najczęściej robić przerwy w pracy. W ciągu kilku minut możemy iść na spacer lub wykonać parę wykopów lub innych ćwiczeń, które pobudzą ciśnienie krwi.
Bardzo ważną kwestią, o której jednak wielu z nas zapomina jest nasz ubiór. Jeżeli cierpimy z powodu żylaków lub jesteśmy zagrożeni tą chorobą – nie nośmy bardzo obcisłych ubrań, a buty na obcasie pozostawmy na specjalne okazje. Należy oduczyć się także nawyku zakładania nogi na nogę, gdyż taka pozycja wpływa bardzo negatywnie na krążenie krwi. Codziennie po pracy odpoczywajmy z nogami uniesionymi w górę. W przypadku kobiet pomocne może okazać się również noszenie rajstop przeciwżylakowych.