Fleksitarianizm, czyli elastyczny wegetarianizm to współcześnie bardzo popularna forma odżywiania. W dużej mierze opiera się on na diecie wegetariańskiej, jednak fleksitarianie nie rezygnują całkowicie z mięsa. Co warto wiedzieć przed przejściem na fleksitarianizm? Czy taka forma żywienia jest zdrowa? Czy fleksitarianizm ma jakieś wady?
Czym jest fleksitarianizm?
Fleksitarianizm to sposób odżywiania, którego nazwa wywodzi się od dwóch angielskich słów – flexible i wegetarian, czyli po prostu elastyczny wegetarianizm. Taka dieta przez większość czasu nie odbiega od diety wegetariańskiej, jednak nie ma tu sztywnych zasad. Fleksitarianin w każdej chwili może pozwolić sobie na mięso. Najczęściej robi to z okazji spotkań rodzinnych, czy wspólnych wyjść z przyjaciółmi. Wiele osób jest zdania, że fleksitarianizm to dobry sposób na zachowanie zdrowia – zarówno fizycznego, jak i psychicznego.
Fleksitarianizm – zasady
Idea flaksitarianizmu pojawiła się po raz pierwszy w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Moda na ten sposób odżywiania zaczęła się nieco później, bo w 2008 roku za sprawą książki „The Flexitarian Diet: The Mostly Vegetarian Way to Lose Weight, Be Healthier, Prevent Disease and Add Years to Your Life”. Propaguje ona sposób żywienia, który pozwala schudnąć, zachować zdrowie, a jednocześnie nie jest radykalny, co dla większości ludzi ma ogromne znaczenie.
Głównym źródłem białka na diecie fleksitarian są produkty pochodzenia roślinnego takie jak rośliny strączkowe:
- fasola,
- soczewica,
- groch,
- soja,
- nasiona i orzechy.
Rekomendowane jest również spożywanie jaj.
Podstawą diety fleksitarian są warzywa i owoce, które zawierają ogromne ilości witamin, minerałów, błonnika i innych prozdrowotnych substancji.
Białe pieczywo, ryż i makarony zastępowanie są produktami pełnoziarnistymi, które zawierają błonnik, związki mineralne i witaminy z grupy B, które wspierają pracę układu nerwowego.
Istotne jest stosowanie aromatycznych i zdrowych przypraw, a także zastąpienie cukru zdrowszymi zamiennikami lub całkowita z niego rezygnacja.
Od czasu do czasu fleksitarianin może pozwolić sobie na spożycie mięsa, jednak nie określono ani odpowiedniej ilości ani częstotliwości. Wszystko zależy tu od chęci i potrzeb konkretnego organizmu. Ważne jest natomiast to, żeby wybierać mięso najwyższej jakości – na przykład indyka, cielęcinę, wołowinę, a rezygnować z mięsa, które nie służy naszemu zdrowiu – w tym wypadku wieprzowiny czy naszpikowanego hormonami kurczaka.
Fleksitarianizm sposobem na odchudzanie
Osoby stosujące fleksitarianizm od dłuższego czasu są zdrowsze i ważą mniej niż osoby stosujące tradycyjną dietę. Elastyczny styl żywienia pomaga schudnąć, gdyż wymaga od nas skupienia uwagi na jakości spożywanych posiłków. Osoby takie przede wszystkim chcą być zdrowe, dlatego rezygnują z wysoko przetworzonej żywności. Fleksitarianin słodycze zastępuje owocami, które zawierają błonnik zapewniający uczucie sytości na dłużej. Chudnięciu sprzyja również redukcja mięsa w diecie. Statystyczny Polak spożywa go więcej niż powinien, co odbija się na jego wadze.
Korzyści wynikające z fleksitarianizmu
Oprócz zrzucenia kilku nadprogramowych kilogramów fleksitarianizm zapewnia także inne korzyści. Oparcie diety w dużej mierze na warzywach owocach i produktach pełnoziarnistych sprawia, że jesteśmy zdrowsi, cieszymy się również lepszym samopoczuciem. Dieta fleksitariańska zmniejsza ryzyko zachorowań na choroby cywilizacyjne, takie jak nowotwory czy choroby układu krążenia. Dodatkowo dzięki niej nasz mózg jest dłużej sprawny.
Wielu dietetyków jest zdania, że całkowite usunięcie mięsa z diety nie służy naszemu zdrowiu, gdyż może doprowadzić do niedoborów ważnych składników odżywczych. Fleksitarianie jedzący mięso okazjonalnie są więc zdrowsi niż osoby stosujące dietę wegańską.
Brak radykalnych ograniczeń sprawia, że fleksitarianom łatwiej jest trzymać się zdrowej diety. Kiedy postanawiamy, że całkowicie zrezygnujemy z mięsa, ryb i innych produktów pochodzenia zwierzęcego, mamy poważny problem, kiedy nasz niedożywiony organizm zaczyna się domagać tego typu produktów. Wielu ludzi, którzy nie wytrzymują rygorów diety, w przypadku jednorazowego złamania zasad przestaje się zdrowo odżywiać. Często mają oni poczucie porażki, uważają, że są słabi, nie mają siły, żeby podjąć wyzwanie na nowo.
Tak się nie dzieje w przypadku fleksitarian, którzy od czasu do czasu pozwalają sobie na jedzenie produktów pochodzenia zwierzęcego. Ich dieta nie jest restrykcyjna, co wiąże się z korzyściami natury psychicznej. Typowy fleksitarianin podchodzi do kwestii odżywiania bardzo racjonalnie, co zdecydowanie wychodzi mu na zdrowie.
Co ważne – fleksitarianin nie oszczędza na jedzeniu – wybiera najwyższej jakości produkty, które są dobre dla jego zdrowia. W efekcie mniej pieniędzy wydaje na leki.
Korzyści natury społecznej
Niektórzy z nas po przejściu na weganizm lub wegetarianizm mają problemy natury społecznej. Święta, rodzinna impreza, spotkanie z przyjaciółmi to często okazje do spożywania mięsa. Jeżeli rezygnujemy z niego całkowicie, często spotykamy się z niezrozumieniem otoczenia. Nierzadko na tle odżywiania powstają rodzinne konflikty.
Fleksitarianie nie mają tego typu problemów. Na co dzień odżywiają się zdrowo, w ich diecie dominują owoce, warzywa i roślinne białko, jednak nie mają oni problemów, żeby na imieninach babci zjeść kotleta schabowego lub poczęstować się wielkanocną białą kiełbasą. Bez wyrzutów sumienia spożywają oni mięso, a po powrocie do domu wracają do swoich nawyków. Przebywanie z fleksitarianami jest niewątpliwie łatwiejsze niż święta w towarzystwie ortodoksyjnych wegan. Takie osoby podchodzą do spraw żywieniowych na luzie, nie mają więc tendencji do pouczania i nawracania innych.
Czy fleksitarianizm ma jakieś wady?
Sam fleksitarianizm jest bardzo elastycznym sposobem odżywiania, dlatego w przypadku większości osób nie powinien powodować efektów ubocznych. Problemem może być natomiast zbyt radykalne ograniczenie spożycia mięsa. Pamiętajmy, że mięso jest źródłem pełnowartościowego białka, którego nasz organizm potrzebuje między innymi do budowy mięśni. U osób intensywnie trenujących roślinne białko może okazać się niewystarczające. Z tego względu ograniczenie mięsa może prowadzić do niedoborów żywieniowych.
Jednocześnie fleksitarianizm nie przewiduje limitów produktów pochodzenia zwierzęcego w diecie, dlatego jeżeli czujemy, że potrzebujemy ich więcej, nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań.
