Atopowe zapalenie skóry jest przewlekłą chorobą, której jednoznacznych przyczyn do dziś nie jesteśmy w stanie wskazać. Współczesna medycyna nie jest też w stanie w stu procentach wyleczyć tego schorzenia. Jeżeli nie możemy poradzić sobie z atopowym zapaleniem skóry, koniecznie wypróbujmy sprawdzone domowe sposoby. Być może okażą się skuteczne od konwencjonalnego leczenia.
Czym jest atopowe zapalenie skóry?
Atopowe zapalenie to jedna z najczęściej występujących chorób skóry o podłożu alergicznym. Jego przyczyny nie są do końca poznane – prawdopodobnie dużą rolę odgrywają tu czynniki genetyczne. Objawami choroby są zmiany na skórze i towarzyszący im silny świąd. Atopowe zapalenie skóry dotyka zarówno dzieci, jak i osoby dorosłe. Tradycyjne leczenie polega na łagodzeniu objawów choroby. Nie jest w pełni skuteczne, gdyż w wielu przypadkach atopowe zapalenie skóry ma skłonność do nawrotów.
Zioła, które pomogą w łagodzeniu objawów atopowego zapalenia skóry
Jednym z ziół, które polecane jest osobom zmagającym się z atopowym zapaleniem skóry jest ogórecznik, a konkretnie pozyskiwany z niego olej. W jego składzie znajdziemy między innymi kwas gamma-linolenowy (GLA), który łagodzi dolegliwości takie jak nadmierne przesuszenie i świąd. Olej zawiera ponadto witaminy A i C, które poprawiają kondycję skóry i chronią ją przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego. W jego składzie znajdziemy ponadto flawonoidy, saponiny, krzem, cynk, magnez, potas i żelazo. Olej z ogórecznika warto stosować zewnętrznie na zmienione chorobowo miejsca.
Kolejną rośliną, która wykazuje korzystny wpływ na podrażnioną skórę jest aloes. Żel pozyskiwany z liści aloesu posiada właściwości nawilżające, łagodzące podrażnienia, przeciwświądowe, przeciwzapalne, przeciwbólowe. Co więcej posiada on naturalne filtry przeciwsłoneczne. W przeciwieństwie do wielu leków przepisywanych na receptę aloes nie powoduje skutków ubocznych. Można go bezpiecznie stosować nawet u dzieci.
W walce z atopowym zapaleniem skóry warto wykorzystać również prawoślaz lekarski. Ekstrakty z tej rośliny regenerują, nawilżają i wygładzają skórę. Co więcej niwelują szorstkość naskórka, przyspieszają gojenie się ran, koją zaczerwienienia i świąd. Dzięki zawartości śluzów prawoślaz tworzy na skórze warstwę ochronną, która zabezpiecza ją przed negatywnym działaniem czynników środowiskowych.
Pomocny w łagodzeniu objawów choroby może być również dziurawiec. W przypadku atopowego zapalenia skóry dziurawiec należy stosować zewnętrznie – na przykład w postaci wyciągów lub odwarów. Zawarte w nim składniki przyspieszają gojenie się ran.
Ukojenie może nam przynieść także szałwia, która posiada właściwości łagodzące i przeciwzapalne. Dobrym pomysłem może okazać się stosowanie wywarów z szałwii lub specjalnej maści szałwiowej, która można kupić w aptekach. W przypadku kuracji szałwią bardzo ważna jest systematyczność, gdyż na efekty trzeba poczekać nawet kilka tygodni.
Unikajmy zbyt wysokich temperatur
Osoby zmagające się z atopowym zapaleniem skóry z pewnością zauważyły, że nieprzyjemne objawy nasilają się po długotrwałej kąpieli w gorącej wodzie. Zdecydowanie lepiej jest zamienić wannę na prysznic, a także unikać bardzo gorącej wody. Najlepsza temperatura dla atopowej skóry to około dwudziestu stopni Celsjusza.
Dobrą praktyką jest również unikanie przebywania w miejscach, gdzie panują zbyt wysokie temperatury. Latem warto jest pomyśleć o klimatyzacji. Podczas upalnych dni unikajmy przebywania na zewnątrz pomiędzy godziną dziesiątą rano a szesnastą.
Powinniśmy zadbać nie tylko o temperaturę, ale także wilgotność powietrza w naszym mieszkaniu – nie powinno być ono zbyt suche. W tym celu dobrze sprawdzi się nawilżacz powietrza.
Kupmy antyalergiczny proszek do prania
Skóra atopowa jest bardzo wrażliwa. Czerwone plamy i świąd mogą pojawić się nawet wówczas, gdy założymy ubrania uprane w nieodpowiednim proszku. Zdecydowanie dobrą praktyką jest kupowanie antyalergicznych proszków lub płynów do prania. Sprawdzą się również preparaty do prania ubranek dziecięcych. Należy w nich prać nie tylko naszą odzież i bieliznę, ale również pościel.
Weźmy szybki prysznic w ciągu dnia
Jeżeli intensywnie się pocimy, nie czekajmy z kąpielą do końca dnia. Pot nasila objawy atopowego zapalenia skóry, dlatego powinniśmy jak najszybciej zmyć go z ciała. Jednocześnie unikajmy stosowania tradycyjnych mydeł i żelów pod prysznic – mogą one naruszać barierę ochronną naskórka. Do mycia warto jest wybierać delikatne preparaty przeznaczone specjalnie do pielęgnacji skóry atopowej. Po kąpieli unikamy tarcia skóry szorstkim ręcznikiem. Kiedy jest jeszcze wilgotna, wmasowujemy w nią balsam nawilżający.
Alternatywą dla balsamu nawilżającego może być olej kokosowy. Charakteryzuje się on silnie nawilżającym działaniem, poza tym wzmacnia barierę lipidową naskórka.
Mokre opatrunki, które łagodzą świąd
Świąd skóry atopowej bywa tak silny, że często nie pozwala zasnąć. W takich sytuacjach wybawieniem mogą okazać się mokre opatrunki. Skórę można owijać zamoczonymi bandażami lub stosować specjalną odzież leczniczą. Tego typu odzież składa się z dwóch warstw – ta znajdująca się bezpośrednio przy skórze przeznaczona jest do zamoczenia. Odzież lecznicza najlepiej sprawdzi się w sytuacjach, kiedy zmiany chorobowe pojawiły się na dużej partii ciała.
Atopowe zapalenie stawów – pamiętajmy o diecie
Jeżeli od dłuższego czasu zmagamy się z atopowym zapaleniem skóry, z pewnością zauważyliśmy, że objawy choroby nasilają się po spożyciu konkretnej żywności. Ważnym elementem profilaktyki tej choroby jest unikanie żywności wysoko przetworzonej, alkoholu, napojów gazowanych, słodyczy i różnego rodzaju używek.
Podstawą naszego menu powinny być warzywa i owoce, a także niewielkie ilości chudego mięsa, ryb i jaj. Bardzo ważne jest dbanie o odpowiednie nawodnienie organizmu. Należy pić dużo, ale powoli i przez cały dzień. Dobrym wyborem będzie woda mineralna i źródlana. Możemy pozwolić sobie również na zieloną herbatę i zioła.
