Karmienie piersią zazwyczaj wymaga od kobiety zmiany przyzwyczajeń kulinarnych. Wiąże się to przede wszystkim z wykluczeniem z menu pewnych produktów mogących zagrażać zdrowiu dziecka. Co powinno się jeść podczas karmienia piersią, a jakich produktów należy unikać?
Jak skomponować dietę dla kobiety karmiącej piersią
Dieta kobiety, która karmi dziecko piersią powinna być jak najbardziej zróżnicowana. Menu musi zaspokoić zapotrzebowanie organizmu na witaminy i minerały. Należy pamiętać, że zapotrzebowanie to jest większe w okresie karmienia. Podobnie wygląda sprawa z kalorycznością posiłków. Dzienna norma kalorii u kobiety w ciąży jest większa niż u kobiety, która nie karmi piersią. Różnica to około pięćset kalorii.
Menu podczas karmienia piersią powinno zawierać duże ilości warzyw i owoców, a także produktów pełnoziarnistych. Owoce i warzywa warto jeść na surowo, ewentualnie gotować je na parze – w ten sposób zachowają jak najwięcej witamin i minerałów, a także błonnika. W menu nie powinno w zabraknąć nabiału, a także mięsa. Najlepsze będzie chude mięso indyka. Jest ono znacznie bezpieczniejsze niż mięso kurcząt, które są faszerowane hormonami wzrostu. Dopuszczalne jest również spożywanie chudego czerwonego mięsa.
Duże znaczenie ma włączenie do diety produktów zawierających nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Znajdziemy je w siemieniu lnianym, owocach awokado, tłustych rybach morskich, oleju lnianym czy rzepakowym. W diecie mamy karmiącej nie powinno zabraknąć żelaza. Jest to szczególnie ważne, gdyż kobiety w ciąży i podczas karmienia często cierpią z powodu anemii. Żelazo można znaleźć w takich produktach jak wątróbka, buraki, sezam, szpinak, orzechy pistacjowe, soja, ryby, jajka, kasze, czerwona soczewica, czerwone mięso.
Warto zadbać nie tylko o odpowiednią ilość żelaza, ale również o jego odpowiednie wchłanianie. Pamiętajmy o tym, że wapń utrudnia wchłanianie tego pierwiastka. Z tego względu nie powinno się spożywać produktów z żelazem w towarzystwie mleka, białych serów, maślanki czy jogurtów. Nie najlepszym pomysłem jest również popijanie ich herbatą – zawarte w niej taniny również utrudniają wchłanianie żelaza. Wchłanianie żelaza przyspiesza witamina C, dlatego warto popijać posiłki bogate w ten pierwiastek na przykład sokiem pomarańczowym.
Jednocześnie w naszej diecie nie powinno zabraknąć wapnia. Organizm kobiety karmiącej piersią ma większe zapotrzebowanie na białko i właśnie wapń. Należy jedynie pamiętać, żeby nie łączyć ich w jednym posiłku z żywnością bogatą w żelazo.
Częste, regularne posiłki to podstawa
Różnorodna dieta to pierwszy krok do sukcesu, warto jednak pamiętać, żeby rozłożyć jedzenie na cały dzień. W przypadku karmienia piersią zaleca się spożywanie kilku mniejszych posiłków, za to częściej. Jest to bardzo trudne w czasie opieki nad małym dzieckiem, które jest niezwykle absorbujące. Jednak częste, regularne posiłki pozytywnie wpływają na procesy trawienia. Najgorsze co może zrobić kobieta karmiąca piersią to objadanie się po całodniowym poście. Warto zdać sobie sprawę, że prawidłowe odżywianie matki jest również niezwykle ważne dla dziecka.
Dbajmy o prawidłowe nawodnienie organizmu
Kobieta karmiąca piersią nie może zapominać o prawidłowym nawodnieniu organizmu. Jest to tym ważniejsze, że podczas karmienia traci ona wiele płynów. Do picia najlepiej sprawdzi się niegazowana woda mineralna. Dobrym wyborem są także herbaty owocowe, czy napar z kopru włoskiego. Jeżeli pijemy soki, wybierajmy tylko te w stu procentach naturalne, nie zawierające zbędnych dodatków.
Ważne jest nie tylko to ile pijemy, ale również w jaki sposób. Pamiętajmy, że nie da się napić na zapas. Wypicie jednorazowo jednego litra płynu nie sprawi, że lepiej nawodnimy swój organizm. Najlepiej jest pić często i w małych ilościach.
Niewskazane jest natomiast picie napojów gazowanych. Wiele z nich powoduje wzdęcia, a co gorsza wypłukuje z organizmu cenne minerały takie jak wapń, żelazo, czy magnez.
Dieta kobiety karmiącej – na co należy uważać?
Podczas karmienia piersią dobrze jest zapisywać wszystkie produkty, które spożywamy na kartce. Jeżeli u dziecka pojawi się nietolerancja pokarmowa lub alergia, w ten sposób szybciej zorientujemy się jaki produkt mu zaszkodził. W przypadku wprowadzania do menu nowych produktów, warto jest obserwować reakcję malucha.
Przez cały okres karmienia piersią należy całkowicie zrezygnować z picia alkoholu. Jest to tym ważniejsze, że alkohol z łatwością przenika do mleka matki, a tym samym organizmu dziecka. Dodatkowo alkohol w przypadku małych dzieci jest znacznie bardziej niebezpieczny niż u dorosłych osób.
Nieodpowiednie dla kobiety karmiącej są również produkty zawierające duże ilości kofeiny, a w szczególności kawa. Warto zdawać sobie sprawę, że w organizmie niemowlaka nie wykształciły się jeszcze enzymy rozkładające kofeinę, dlatego jej spożycie może mieć dla młodego człowieka bardzo negatywne konsekwencje. Jedną z konsekwencji jest nadpobudliwość. Kofeina zwiększa również prawdopodobieństwo anemii, gdyż blokuje wchłanianie żelaza.
Jednocześnie dopuszczalne jest spożywanie produktów zawierających niewielkie ilości kofeiny – na przykład czekolady, kakao, zielonej herbaty. W przypadku słodyczy należy zachować umiar, gdyż mają one stosunkowo niewiele wartości odżywczych. Dodatkowo u niektórych dzieci mogą wywołać kolki jelitowe.
W diecie matki karmiącej nie ma miejsca na dania typu fast food i produkty wysoko przetworzone. Zawierają one duże ilości tłuszczów nasyconych i kalorii, brakuje w ich natomiast składników odżywczych. Często zawierają one konserwanty i inne niebezpieczne dla zdrowia substancje. Oczywiście nie należy przesadzać – dziecku na pewno nie zaszkodzi porcja frytek raz na dwa tygodnie. Niezdrowa żywność nie powinna być jednak podstawą diety.
Podczas karmienia piersią należy zrezygnować ze stosowania ostrych przypraw. Choć same w sobie nie są one niezdrowe, część zawartych w nich substancji ma zdolność przenikania do mleka matki. Spożycie takich przypraw przed karmieniem sprawia, że dzieci zaczynają cierpieć z powodu kolek. Przyprawy, które powinny znaleźć się na czarnej liście matki karmiącej to musztarda, chili, ostra czerwona papryka, ocet, estragon, gałka muszkatołowa, gorczyca i chrzan. Jeżeli mamy wrażenie, że jedzenie bez przypraw jest mdłe i pozbawione smaku – dodajmy do niego ziół. Ostre przyprawy z powodzeniem zastąpimy aromatyczną natką pietruszki, majerankiem, koperkiem, bazylią czy szczypiorkiem.
W trakcie karmienia piersią należy unikać czosnku. Sam w sobie jest on bardzo zdrowy, jest przecież jednym ze skuteczniejszych, naturalnych antybiotyków. Problem z czosnkiem jest taki, że jego zapach przenika do mleka matki. Dzieci nie przepadają za czosnkowym zapachem, dlatego jedzą niechętnie i znacznie mniej.
Problemy z roślinami strączkowymi
Kobiety karmiące, które stosują dietę wegetariańską często jedzą duże ilości warzyw strączkowych, w celu zaspokojenia zapotrzebowania organizmu na białko czy żelazo. Niestety tego typu produkty prowadzą do uciążliwych wzdęć. Jeżeli niemożliwe jest ograniczenie ich spożycia, warto jeść je w towarzystwie koperku, mięty, czy tymianku, które ograniczą przykre dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Niewłaściwe odżywianie matki w okresie karmienia piersią może spowodować wiele problemów zdrowotnych u dziecka. Pamiętajmy, że organizm niemowlaka nie jest jeszcze przystosowany do niektórych produktów spożywczych. Nieodpowiednie odżywianie matki w okresie karmienia sprawia, że zwiększa się ryzyko otyłości, zachorowania na astmę, różnego rodzaju alergie. Spożywanie ryb ze skażonych łowisk może spowodować zatrucie metalami ciężkimi. Dzieci, które od pierwszych miesięcy życia karmione są wysoko przetworzoną żywnością często są mniej inteligentne od rówieśników.
