Biała herbata jest znacznie mniej znana niż herbata czarna i zielona, nie oznacza to jednak, że ma mniej prozdrowotnych właściwości. Warto po nią sięgać nie tylko ze względu na delikatny i subtelny smak i aromat. Jeżeli przyjrzymy się jej bliżej, zauważymy, że jest nie tylko smaczna, ale również bardzo zdrowa. W przypadku białej herbaty duże znaczenie ma odpowiedni proces parzenia, który umożliwia zachowanie unikalnych właściwości naparu.
Czym jest biała herbata?
Biała herbata wywodzi się z Chin. Do jej wyrobu używa się tylko i wyłącznie młodych pąków drzewa herbacianego, które muszą zostać zebrane wiosną. Świeże pąki zostają poddane obróbce termicznej, a konkretnie ogrzewaniu parą wodną, następnie są one suszone. W starożytnych Chinach była ona napojem zarezerwowanym tylko dla elit. Użyty surowiec i krótki okres zbioru sprawiały, że była ona bardzo kosztowna. Herbata biała charakteryzuje się delikatnym smakiem i słomkową barwą. Wyróżniamy trzy jej odmiany: China White Snow Buds (Śnieżne Pączki), Yin Zen (Srebrna Igła), Pai Mu Tan (Biała Piwonia). Każda z nich wymaga innego sposobu parzenia. Luksusowa herbata zawiera wiele aktywnych substancji. Jej picie zalecane jest w profilaktyce przeciwnowotworowej. Warto po nią sięgać również wtedy, kiedy chcemy się obudzić, a także poprawić pamięć i koncentrację.
Właściwości prozdrowotne białej herbaty
Biała herbata jest bogata w ważne dla naszego zdrowia składniki. Jest ona doskonałym źródłem polifenoli, flawonoidów, znajdziemy w niej także pewne ilości witaminy C. Dodatkowo subtelny napar dostarcza naszemu organizmowi aminokwasów, alkaloidów purynowych, niacyny, a także pierwiastków takich jak mangan czy fluor. Herbata biała to również dobre źródło teiny, która pobudza nasz organizm.
Dzięki zawartości ogromnej ilości przeciwutleniaczy cenny napar:
- działa przeciwnowotworowo,
- wzmacnia nasz układ immunologiczny,
- a także spowalnia procesy starzenia – chroni skórę przed negatywnym działaniem promieniowania ultrafioletowego i wspomaga jej regenerację.
Pełna prozdrowotnych składników biała herbata jest trudna do przecenienia również dla naszego serca. Regularne jej picie zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia. Herbata ta pomaga zmniejszyć poziom złego cholesterolu, a dodatkowo obniża ciśnienie krwi.
Osoby cierpiące na cukrzycę docenią fakt, że biała herbata pomaga wyregulować poziom cukru we krwi.
Rodzaje białej herbaty i metody ich parzenia
Wyróżniamy kilka odmian białej herbaty, które wymagają innego podejścia jeżeli chodzi o proces parzenia. Wśród nich są:
- China White Snow Buds, czyli Śnieżne Pączki. Taka herbata zawiera przede wszystkim liście pokryte srebrnym pyłem. Należy parzyć ją w niskiej temperaturze – maksymalnie 70 stopni. Czas parzenia to około dwie do trzech minut.
- Pai Mu Tan, czyli Biała Piwonia. Ta herbata składa się z liści i pąków. Proces jej parzenia jest bardzo krótki – trwa maksymalnie jedną minutę. Temperatura jest dość wysoka – wynosi 90 stopni Celsjusza.
- Herbata Yin Zen, czyli Srebrna Igła składa się z samych srebrnych pączków. Parzymy ją przez około dwie minuty w temperaturze 85 stopni Celsjusza.
Stosowanie się do przyjętych zasad parzenia pozwala zachować wszystkie wartości odżywcze herbaty.
Czy biała herbata ma jakieś wady?
Biała herbata jest niewątpliwie jednym z najzdrowszych napojów. Nie oznacza to, że jest pozbawiona wszelkich wad. Dla wielu osób mankamentem będzie jej dość wysoka cena, która jest jednak uzasadniona metodami produkcji. Negatywne efekty jej spożycia pojawiają się w momencie, kiedy pijemy zbyt duże jej ilości. Przekroczenie dopuszczalnej dawki (czyli około pięciu filiżanek dziennie) może spowodować podrażnienie delikatnej błony śluzowej żołądka, a także utrudnić wchłanianie żelaza. Ze względu na dużą zawartość garbników biała herbata nie może być spożywana przed śniadaniem. Jeżeli chcemy uniknąć problemów z zasypianiem, nie spożywajmy białej herbaty bezpośrednio przed snem – nie dajmy się zmylić jej delikatnemu smakowi. Jak większość herbat zawiera ona spore ilości kofeiny, które działają na organizm pobudzająco.
