Astaksantyna jest nam zdecydowanie mniej znana niż witamina E lub witamina C, które są silnymi przeciwutleniaczami. Niektóre źródła podają, że astaksantyna wykazuje działanie nawet 50 razy silniejsze niż witamina E i 65 razy silniejsze niż witamina C. Jest to wystarczający powód, żeby zainteresować się tym związkiem. Czym jest astaksantyna i jakie posiada właściwości?
Czym jest astaksantyna?
Astakstantyna jest organicznym związkiem chemicznym zaliczanym do grupy ksantofili (pochodne karotenoidów). Jest ona metabolitem kataksantyny i zeaksantyny. Astaksantyna ma postać fioletowego proszku nadającego czerwono-różowe zabarwienie wszystkim organizmom, które mogą ją kumulować (są to przede wszystkim niektóre gatunki ryb i skorupiaki). Do syntezy astaksantyny zdolne są bakterie, algi, drożdże, rośliny. Najważniejszymi źródłami tej substancji są drożdże Xanthophyllomyces dendrorhous, a także algi Haematoccocus pluvalis (można pozyskiwać ją także syntetycznie). Cząsteczka astaksantyny posiada silne właściwości przeciwutleniające. Astaksantyna wykorzystywana jest jako dodatek do żywności – oznacza się ją symbolem E161j. The United States Food and Drug Administration w 1999 roku uznała astaksantynę za nutraceutyk, czyli związek bedący naturalnym składnikiem żywności, który może mieć pozytywny wpływ na ludzki organizm, a nawet ograniczać ryzyko rozwoju chorób cywilizacyjnych.
Jak działa astaksantyna?
Astaksantyna charakteryzuje się bardzo silnymi właściwościami antyoksydacyjnymi, przeciwnowotworowymi, przeciwzapalnymi. Związek ten wspiera funkcjonowanie układu immunologicznego i sercowo-naczyniowego. Wielkim atutem tej substancji jest zdolność do przenikania bariery krew-mózg, dzięki czemu skutecznie chroni ona mózg przed niszczącym działaniem wolnych rodników. Dzięki działaniu neuroprotekcyjnemu regularne przyjmowanie astaksantyny może mieć korzystny wpływ na naszą pamięć i koncentrację, a nawet zmniejszać ryzyko zachorowania na choroby neurodegeneracyjne (jak na przykład choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane boczne, czy choroba Alzheimera).
Po astaksantynę warto sięgać w profilaktyce chorób układu krążenia, a nawet wówczas, gdy problemy już się pojawią. Jest ona pomocna gdyż obniża poziom złego cholesterolu i trójglicerydów we krwi, zmniejszając tym samym objawy miażdżycy naczyń krwionośnych. Co więcej astaksantyna reguluje ciśnienie krwi, działa ochronnie na błony komórkowe w ścianach naczyń krwionośnych, przyczynia się do utrzymania prawidłowej grubości naczyń krwionośnych, reguluje krzepliwość krwi, a także zwiększa elastyczność naszych żył, tętnic i naczyń włosowatych.
Właściwości przeciwzapalne astaksantyny sprawiają, że może być ona pomocna w profilaktyce takich schorzeń jak reumatoidalne zapalenie stawów. Może ona łagodzić również objawy innych chorób o podłożu autoimmunologicznym.
Istnieją badania sugerujące, że astaksantyna może pomóc w hamowaniu niekorzystnych zaburzeń metaboliczno-hormonalnych. Jej skuteczność polega między innymi na działaniu ochronnym wobec komórek beta-trzustki, zwiększaniu stężenia adiponektyny (jest ona hormonem normalizującym poziom glukozy i lipidów we krwi, a także ułatwiającym utrzymanie prawidłowej masy ciała) we krwi. Astaksantyna pobudza również syntezę insuliny przez trzustkę (w efekcie przyczynia się do utrzymania prawidłowego poziomu cukru we krwi), ogranicza też peroksydację lipidów w wątrobie. Regularne przyjmowanie astaksantyny może zmniejszać ryzyko powikłań cukrzycy, chronić nerki i wątrobę, a nawet zwiększać wydolność fizyczną organizmu.
Związek ten może pozytywnie wpływać na płodność u mężczyzn, gdyż poprawia jakość nasienia (zwiększa ruchliwość plemników i poprawia ich żywotność).
Jako bardzo silny przeciwutleniacz astaksantyna wykazuje dobroczynny wpływ na kondycję naszej skóry. Chroni ona przed szkodliwym wpływem promieni UV, a także wpływem zanieczyszczonego środowiska. Związek ten działa przeciwzapalnie, spowalnia procesy starzenia się skóry – ogranicza degradację włókien kolagenowych, zmniejsza widoczność zmarszczek.
Źródła astaksantyny w żywności
Astaksantyna jest obecna przede wszystkich w rybach i owocach morza. Duże ilości tego związku zawierają langusty – do 15 mg w 100 g, kraby – do 12 mg w 100 g, a także niektóre gatunki krewetek (od 3 do 15 mg w 100 g). Popularna ryba taka jak łosoś zawiera już tylko 0,44 mg astaksantyny w 100g.
Astaksantynę znajdziemy także w rybach hodowlanych gdyż zgodnie z Dyrektywą UE 2316/98 z dnia 29 października 1998 roku jest ona dodawana do pasz dla ryb.
Dużych ilości astaksantyny możemy sobie dostarczyć dzięki przyjmowaniu wysokiej jakości suplementów diety.
Zastosowanie astaksantyny
Astaksantyna znajduje zastosowanie w produkcji żywności funkcjonalnej. Współcześnie coraz częściej wykorzystuje się ją jako dodatek do pasz dla drobiu. Wzmacnia ona barwę żółtek jaj, a także przyczynia się do zachowania różowej barwy mięsa (co jest ważne, gdyż większość konsumentów uważa, że mięso o różowym zabarwieniu jest świeże).
Astaksantyna znajduje zastosowanie przy produkcji funkcjonalnego oleju słonecznikowego. Jest ona w tym przypadku bardzo pożądana, gdyż hamuje procesy utleniania kwasów tłuszczowych.
Warto zdawać sobie sprawę, że astaksantyna nie może być wykorzystywana do wzbogacania wszystkich produktów spożywczych, gdyż jej biodostępność uzależniona jest od składu surowca, z którym się ją przyjmuje. W tej chwili nie ma możliwości zastosowania jej w produktach wodnych. Astaksantyna wykazuje największą stabilność w produktach charakteryzujących się niskim pH, takich jak na przykład soki owocowe.
Jej biodostępność wzrasta w żywności o dużej zawartości białek i tłuszczu – dobrym przykładem takiego produktu jest mleko.
Przeciwwskazania do stosowania astaksantyny
Liczne badania potwierdzają, że astaksantyna jest związkiem całkowicie bezpiecznym dla organizmu człowieka. Nawet przyjmowanie bardzo dużych dawek tego związku nie spowodowało żadnych efektów ubocznych. Warto podkreślić, że astaksantyna jest dość szybko usuwana z organizmu (zazwyczaj jej usunięcie zajmuje do 52 godzin). Dotyczy to nawet długotrwałej suplementacji.