Dieta ujemnych kalorii to kuracja odchudzająca, która cieszy się dość dużym zainteresowaniem. Jest to dieta niskokaloryczna, dlatego czas jej trwania nie powinien być dłuższy niż dwa tygodnie. Tego typu kuracja zakłada przede wszystkim spożywanie świeżych warzyw i owoców, dlatego najlepiej stosować ją późną wiosną, latem i jesienią, kiedy mamy do nich nieograniczony dostęp.
Czym jest dieta ujemnych kalorii?
Dieta ujemnych kalorii to kuracja odchudzająca, której głównym założeniem jest spożywanie warzyw i owoców, które zawierają mniej kalorii niż nasz organizm potrzebuje do ich strawienia. Taka sytuacja sprawia, że zaczyna on czerpać energię z tkanki tłuszczowej, której chcemy się pozbyć. Twórcy diety przekonują, że podczas dwóch tygodni jej stosowania można schudnąć nawet sześć kilogramów. Kuracja zakłada spożywanie 1000, maksymalnie 1200 kalorii dziennie, co jest niewystarczające do pokrycia zapotrzebowania na energię organizmu dorosłego człowieka. Dieta jest tak naprawdę głodówką, która z dużym prawdopodobieństwem zakończy się efektem jojo?
Dieta ujemnych kalorii co można jeść?
Ilość produktów spożywczych, które może jeść osoba na diecie ujemnych kalorii jest bardzo ograniczona. Zakłada ona spożywanie warzyw i owoców. Warto zaznaczyć, że nie wszystkich, ale tylko tych, które zawierają najmniej kalorii. Warzywa i owoce, po które sięgamy na diecie powinny być bogate w błonnik, który zapewnia nam uczucie sytości na długi czas.
Do produktów dozwolonych zaliczamy arbuzy, które w 100 g zawierają niecałe czterdzieści kalorii. Co więcej składają się one głównie z wody, co sprawia, że mają działanie moczopędne. Na arbuzy powinny uważać jednak osoby chorujące na cukrzycę, gdyż owoce te posiadają wysoki indeks glikemiczny.
Bardzo dobrym wyborem są grejpfruty, które w 100 g zawierają od pięćdziesięciu do stu kalorii. Są one bogate w błonnik, a co więcej w dziewięćdziesięciu procentach składają się z wody. Grejpfruty posiadają związki, które przyspieszają przemianę materii, a co więcej są w stanie obniżać poziom cukru we krwi.
Na diecie ujemnych kalorii nie musimy odmawiać sobie sałaty – zawiera ona ogromne ilości składników odżywczych, a także błonnika, co więcej jest niskokaloryczna. Sałata będzie świetną bazą do dietetycznych sałatek. Jeżeli zastanawiamy się jaką sałatę wybrać – postawmy na tę, która ma bardziej zielone liście – jest to sygnał, że zawiera ona duże ilości chlorofilu.
W trakcie diety odchudzającej warto spożywać brokuły, które w 100 g zawierają około trzydziestu kalorii. Brokuły zawierają ogromne ilości witamin i minerałów, są ponadto bogate w chlorofil. Co więcej ceni się je za silne działanie przeciwnowotworowe.
Seler naciowy to idealne warzywo dla osób, które zdecydowały się na zastosowanie diety ujemnych kalorii. Jest on jednym z najmniej kalorycznych warzyw – w 100 g znajdziemy zaledwie trzynaście kalorii. Co więcej jest on doskonałym źródłem cennych witamin, minerałów, a także błonnika.
Lista warzyw, które sprawdzą się na diecie ujemnych kalorii jest znacznie dłuższa. Zdecydowanie powinniśmy natomiast unikać wysokokalorycznych owoców, takich jak na przykład banany.
Jakie zalety ma dieta ujemnych kalorii?
Zwolennicy diety ujemnych kalorii podkreślają, że jest ona prosta w zastosowaniu. W trakcie jej trwania nie musimy gotować, gdyż warzywa i owoce są najzdrowsze, kiedy spożywamy je na surowo. Co więcej tego typu kuracja odchudzająca sprawdzi się podczas słonecznych, letnich dni, kiedy mamy mniejszą ochotę na jedzenie. Jako, że możemy spożywać dowolne ilości warzyw zawierających duże ilości błonnika – nie będziemy odczuwać głodu.
Dieta ujemnych kalorii to dobra propozycja dla wegan i wegetarian, którzy zrezygnowali ze spożywania mięsa. Taka dieta jest bezglutenowa, dlatego nadaje się dla osób chorujących na celiakię.
Do zalet należy dołączyć wysoki zazwyczaj spadek wagi. Jako, że kuracja odchudzająca jest bardzo restrykcyjna, w jej trakcie możemy schudnąć od kilku do nawet kilkunastu kilogramów. Szybkie efekty sprawiają, że kuracja ta będzie odpowiednia, gdy chcemy schudnąć przed ważnym wydarzeniem, a pozostało nam niewiele czasu – na przykład do wesela lub sylwestra.
Dieta, choć niskokaloryczna, trwa stosunkowo krótko, co sprawia, że są duże szanse, że wiele osób wytrwa do jej zakończenia. Dzięki diecie ujemnych kalorii jesteśmy w stanie skutecznie oczyścić organizm z toksyn.
Dla wielu osób atutem będzie również duża swoboda w komponowaniu posiłków – możemy wybierać takie warzywa i owoce jakie lubimy (pod warunkiem, że spełniają one wstępne kryteria), a dodatkowo nic nie stoi na przeszkodzie, żeby jeść je w dużych ilościach.
Jakie są wady diety ujemnych kalorii?
Niestety dieta ujemnych kalorii posiada zdecydowanie więcej wad niż zalet. Przede wszystkim jest to klasyczna głodówka, która może doprowadzić do niedoborów substancji odżywczych w naszym organizmie. Wprawdzie w trakcie tej kuracji możemy schudnąć dużo, jednak utracone kilogramy to przede wszystkim woda, a w następnej kolejności nasze mięśnie.
Jeżeli zdecydujemy się na stosowanie diety ujemnych kalorii przez dwa tygodnie, możemy być pewni, że spowolni ona nasz metabolizm. Rezultatem tego będzie prawie pewny efekt jojo po jej zakończeniu.
Choć dieta ujemnych kalorii zakłada jedzenie dużych ilości warzyw i owoców, o których wiadomo, że są bogate w witaminy i minerały, powinniśmy zdawać sobie sprawę, że nie wszystkie te związki będą przyswojone przez nasz organizm. Przyczyną tego stanu rzeczy jest fakt, że dieta ujemnych kalorii nie zakłada spożycia tłuszczów. Te natomiast są niezbędne do przyswojenia między innymi niektórych witamin.
Stosowanie diety ujemnych kalorii nie sprawi, że będziemy wyglądali lepiej. Długotrwały niedobór składników odżywczych sprawi, że nasze włosy zaczną wypadać, staną się matowe, pogorszy się również kondycja naszej skóry i paznokci. Głodówka pozwala bardzo szybko zrzucić nadmiar kilogramów, warto jednak zdawać sobie sprawę, że zapłacimy za to wysoką cenę. Nasza skóra nie zdąży dostosować się do nowych wymiarów ciała, przez co stanie się mniej jędrna. Innym efektem ubocznym takiej kuracji mogą stać się nieestetyczne rozstępy.
Bardzo restrykcyjna dieta nie wpłynie korzystnie na kondycję naszego układu nerwowego. Nie byłoby problemu, gdyby trwała ona jeden lub dwa dni, jednak dwa tygodnie spożywania samych warzyw i owoców sprawią, że znacznie pogorszy się nasze samopoczucie. Podczas głodówki możemy być rozdrażnieni, pojawią się u nas zawroty głowy, prawdopodobnie będziemy mieć również problemy z pamięcią i koncentracją. Stosowanie diety ujemnych kalorii podczas pracy lub nauki znacznie obniży naszą efektywność. Z tego względu bezpieczniej jest zdecydować się na nią, kiedy akurat jesteśmy na urlopie.
