Dieta 36 s to propozycja dla kobiet, które marzą o pozbyciu się nadprogramowych kilogramów, jednak w praktyce nie są w stanie schudnąć. Jej cechą charakterystyczną jest połączenie jadłospisy z poradami psychologicznymi, które podpowiadają jak z sukcesem przejść przez proces odchudzania. Jakie są zasady diety 36 s? Jakie są jej wady i zalety? Na jakie efekty możemy liczyć decydując się na tą kurację?
Dieta 36 s – zasady
Dieta 36 s nazywana jest inaczej dietą trzygodzinną, gdyż zakłada, że posiłki będą spożywane co trzy godziny. Decydując się na jej zakup otrzymamy nie tylko szczegółowy jadłospis, ale też poradnik dotyczący psychologii jedzenia. Możemy korzystać także z systemu motywacyjnego, który polega na tym, że codziennie będziemy otrzymywać SMSy z hasłami motywacyjnymi mogącymi pomóc w przestrzeganiu zasad diety.
Minimalny czas stosowania diety 36 s to trzy tygodnie. Jej twórcy przekonują, że może ona trwać dłużej, gdyż dostarcza organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Jeżeli podczas trwania kuracji nie osiągniemy efektów na jakich nam zależy, zaleca się jej przedłużenie.
W ciągu dnia powinno się zjeść pięć posiłków. Nie można jeść bezpośrednio przed snem – kolacja powinna być spożyta najpóźniej trzy godziny przed pójściem spać.
Dieta 36 s zakłada znaczne ograniczenie przyjmowanych kalorii. W ciągu dnia należy przyjąć 1300 kcal (pochodzą one z tłuszczów, węglowodanów i białek). Efektem tego jest utrata średnio jednego kilograma tygodniowo. Stosując kurację odchudzającą przez trzy tygodnie możemy więc liczyć na schudnięcie trzech kilogramów. Podczas trwania diety można sięgać po produkty ze wszystkich grup żywnościowych.
Utrata wagi z założenia ma przebiegać stopniowo, co uchroni osobę odchudzającą się przed pojawieniem się efektu jojo. Jadłospis charakteryzuje się dużą elastycznością, dzięki czemu możemy wymieniać posiłki na takie, które w danym momencie bardziej nam pasują (na przykład śniadanie z innego dnia).
Kuracja ma za zadanie nie tylko umożliwić nam utratę kilku zbędnych kilogramów, ale również zmienić nasze podejście do odżywiania.
Ważną cechą diety jest to, że bierze ona pod uwagę pory roku. Znajdziemy w niej jadłospisy zawierające owoce sezonowe.
Podczas stosowania kuracji odchudzającej należy pić przynajmniej dwa litry wody dziennie. Bardzo ważna jest też aktywność fizyczna.
Dieta 36 s – zalety
Dieta 36 s uczy nas regularności spożywania posiłków. Dodatkowo jedzenie co trzy godziny sprawia, że przez cały czas czujemy się syci, w efekcie nie mamy ochoty na podjadanie pomiędzy posiłkami.
Zaletą tej kuracji odchudzającej jest również to, że zakłada ona stopniowe tracenie na wadze, dzięki czemu nie powoduje efektu jojo, który towarzyszy wielu dietom.
Dla osób, które do tej pory miały problemy z odchudzaniem, ważnym wsparciem może być poradnik dotyczący psychologii żywienia i program motywacyjny.
Jadłospis uwzględnia pory roku, dlatego dietę można zacząć w dowolnym momencie. Będzie ona zawierała owoce sezonowe. Dla wielu osób ważna będzie możliwość wymiany posiłków. Jeżeli nie odpowiada nam proponowany obiad, po prostu zamieniamy go na danie obiadowe z innego dnia.
Dieta 36 s nie wyklucza żadnej grupy produktów spożywczych, dostarcza nam odpowiednich ilości tłuszczów, białek i węglowodanów. Zawiera również niezbędne do zachowania zdrowia witaminy i minerały.
Jakie wady ma dieta 36 s?
Największą wadą diety 36 s jest z pewnością to, że dostęp do niej jest płatny.
Dodatkowo jest ona dość niskokaloryczna, przez co nie sprawdzi się u wszystkich. Podczas jej stosowania możemy odczuwać głód. Poważnym mankamentem tej kuracji jest też niedostosowanie jej do potrzeb konkretnej osoby.
Jednym z ważniejszych założeń diety jest jedzenie co trzy godziny, co w pewnych przypadkach może okazać się niemożliwe. Wiele osób pracujących nie ma możliwość robienia tak częstych przerw, dodatkowo w odstępach co trzy godziny. Nie wszystkim będzie odpowiadała idea jedzenia tak często.
Należy liczyć się z tym, że utrata wagi będzie zależna od indywidualnych cech naszego organizmu. Być może będziemy chudnąć w tempie jednego kilograma tygodniowo. Może się jednak zdarzyć, że ubytek wagi będzie znacznie większy, co z różnych względów nie jest wskazane.
